Finał Ligi Mistrzów. Wielki sukces Realu, ale Twitter bezlitosny dla bramkarza Liverpoolu

Spokój cechuje mistrzów. Liga Mistrzów to ich dom. Można iść spać. Brawo @realmadriden P.S. Mane w świetnej formie. Trzeba kupić chyba lasso.:-) pic.twitter.com/vFJ7Yd4brT

— Mateusz Borek (@BorekMati) 26 maja 2018

Congratulations, Real Madrid!

13 pic.twitter.com/81KJLW0IGh

— #UCLfinal (@ChampionsLeague) 26 maja 2018

Gole kuriozalne i gole niepojęte! This is #ChampionsLeaugeFinal! #RMALIV

— Michał Pol (@Polsport) 26 maja 2018

Loris Ikarius

— Jacek Stańczyk (@Jacek_Stanczyk) 26 maja 2018

Svenowi Ullreichowi jakby lżej

— Paweł Wilkowicz (@wilkowicz) 26 maja 2018

Epickie! Nikt od Milanu (89, 90) nie potrafił obronić trofeum. Real nie tylko obronił, ale i dodał trzeci triumf z rzędu. Ba, w pięciu ostatnich sezonach wygrał 4 razy. Koledzy z „Kickera” przed sezonem napisali: Di Stefano 5 - CR7 3. Teraz jest 5-4, a CR7 wygrał 5 raz z MUpic.twitter.com/hvrWb3nNa9

— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) 26 maja 2018

Fabiański do Liverpoolu!

— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 26 maja 2018

Jeśli myślisz, ze masz dziś zły wieczór i jest Ci smutno, pomyśl, że Karius ma gorzej.

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 26 maja 2018

Znowu bramkarz Liverpoolu przeszedł do historii finału Ligi Mistrzów. #UCLFinal

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 26 maja 2018

mógłby Klopp wymienić Kariusa na Fabiańskiego

— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 26 maja 2018

Ładny gest Cristiano w stylu „I know what you feel, bro” #RMALIV pic.twitter.com/fIPp9l84h9

— Michał Pol (@Polsport) 26 maja 2018