Wciąż bez decyzji ws. dekoracji mistrza Polski. Legia Warszawa nie wie, gdzie by świętowała

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
zdjęcie autora artykułu

Nie ma jeszcze decyzji, gdzie Legia Warszawa odbierze trofeum za ewentualne mistrzostwo Polski. Ekstraklasa SA przeprowadzi wkrótce rozmowy z zainteresowanymi klubami.

- We wtorek toczyć się będą konsultacje, w których wezmą udział wszystkie zaangażowane strony, a więc: organizator rozgrywek, Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok jako kluby wciąż walczące o tytuł oraz Lech Poznań, który jest gospodarzem meczu mogącego zdecydować o losach mistrzostwa - wyjaśnił w rozmowie z WP SportoweFakty manager ds. komunikacji Ekstraklasy SA, Bartosz Orzechowski.

Lech Poznań - ustami swego rzecznika Łukasza Borowicza - przekazał w ubiegłym tygodniu, że ze względów bezpieczeństwa ceremonii na Inea Stadionie nie powinno być. Czy podobne sugestie klub ze stolicy Wielkopolski skierował do organizatora rozgrywek? - Chcemy wypracować rozwiązanie, które zadowoli wszystkie strony - zaznaczył Orzechowski. - Znam sprawę, ale nie mogę mówić o szczegółach, bo to są wewnętrzne ustalenia klubów i spółki. Poza tym pamiętajmy, że kwestia dekoracji musi być skonsultowana również z Lotto, czyli sponsorem tytularnym, oraz telewizjami.

Manager ds. komunikacji podkreśla, że to nie jest pierwsza taka sytuacja. - Ustalenia mają miejsce w każdym sezonie. Dla nas to standardowa procedura. W regulaminie nie jest napisane wprost, na jakich zasadach i gdzie ma się odbyć dekoracja. Chcemy to zrobić tak, by ceremonia była świętem.

Obecna sytuacja nie jest jednak standardowa, a jeśli Legia zdobędzie tytuł w Poznaniu, to raczej trudno tam zakładać świąteczną atmosferę.

Pewne jest jedno: gdyby mistrzostwo wywalczyła Jagiellonia Białystok, to świętować będzie na swoim obiekcie. - Tu nie ma żadnych wątpliwości. Będziemy przygotowani na każdą możliwość - choćby dlatego, że mamy kilka egzemplarzy trofeum i zawsze jadą one w te miejsca, gdzie może zostać wyłoniony nowy mistrz - zakończył.

Legia ma obecnie trzy punkty przewagi nad Jagą, ale po fazie zasadniczej plasowała się niżej. To oznacza, że jeśli zespół ze stolicy przegra w Poznaniu, a ekipa Ireneusza Mamrota pokona u siebie Wisłę Płock, świętować będą białostoczanie. Każdy inny scenariusz jest korzystny dla legionistów.

ZOBACZ WIDEO Bomba Arkadiusza Milika. Wejście smoka dało zwycięstwo SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: