27-letni skrzydłowy ma na Stamford Bridge umowę ważną do połowy 2020 roku, a jego usługami od dłuższego czasu interesuje się Real Madryt.
W środę The Blues tylko zremisowali u siebie z Huddersfield Town (1:1) i teraz, by zająć miejsce w pierwszej czwórce, muszą w ostatniej kolejce wygrać na wyjeździe z Newcastle United i liczyć na to, że Liverpool przegra u siebie z Brighton and Hove Albion. Tylko wtedy wyprzedziliby na finiszu ekipę Juergena Kloppa. Szanse na Ligę Mistrzów są więc niewielkie.
Mimo to Eden Hazard nie pali się do odejścia z Chelsea. - Mam nadzieję, że kibice tego nie chcą. Jestem szczęśliwy w Londynie. Coś się może wydarzyć, albo nie, zobaczymy. Publiczność mnie lubi, ja uwielbiam moją drużynę, a rodzinie jest tu dobrze. Oczywiście chciałbym grać w Lidze Mistrzów, ale to wcale nie jest priorytet - stwierdził.
W obecnym sezonie Belg wystąpił w 50 spotkaniach wszystkich rozgrywek, zdobywając 16 goli i dokładając do nich 13 asyst.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #22. Pawlak: Najbardziej zawodzi Lech. To jakaś katastrofa