Bundesliga: niespodziewana porażka Bayeru Leverkusen. Klub Marcina Kamińskiego w grze o puchary

Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Marcin Kamiński
Reuters / Michaela Rehle / Na zdjęciu: Marcin Kamiński

W meczu 32. kolejki Bundesligi Bayer Leverkusen niespodziewanie przegrał przed własną publicznością z VfB Stuttgart Marcina Kamińskiego 0:1. Gospodarze skomplikowali swoją sytuacje w kontekście walki o Ligę Mistrzów.

Faworytem tego spotkania wydawał się Bayer Leverkusen. Klub ten liczył się w walce o wicemistrzostwo Niemiec i awans do Ligi Mistrzów. Jednak porażka nieco skomplikowała sytuację Aptekarzy. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zajmują oni w tabeli 5. lokatę, a bezpośrednią przepustkę do LM wywalczą tylko cztery najlepsze zespoły.

Bayer w 17. minucie mógł objąć prowadzenie. Po analizie zapisu wideo sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Do piłki podszedł Lucas Alario, lecz jego strzał obronił Ron-Robert Zieler. Miejscowi mieli jeszcze kilka okazji do tego, by objąć prowadzenie, ale brakowało im skuteczności.

W 67. minucie decydujący o wygranej cios zadał VfB Stuttgart. Po wrzutce Dennisa Aogo piłkę głową do siatki skierował Christian Gentner. Gospodarze robili wszystko, by odrobić straty, ale nie zdołali tego zrobić. Beniaminek dzięki wygranej liczy się w walce o miejsce w kwalifikacjach Ligi Europy. Do szóstego RB Lipsk traci dwa "oczka".

Marcin Kamiński zaczął mecz na ławce rezerwowych, ale w 78. minucie pojawił się na boisku i pomagał utrzymać VfB Stuttgart korzystny wynik.

Bayer Leverkusen - VfB Stuttgart 0:1 (0:0)
0:1 - Christian Gentner 67'

[multitable table=860 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Andrej Kramarić show w Hoffenheim! Wieśniaki wciąż w grze o Ligę Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]

Komentarze (1)
miloBed2052
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szukaj śmiałka, który wszedł na szczyt wrocławskiej iglicy: