Do sytuacji doszło w 38. minucie meczu. Chwilę wcześniej sędzia Dobrynin podyktował rzut karny dla Śląska Wrocław. Miał rację, bo Daniel Łuczak był faulowany przez rywala. Jeden z piłkarzy Termaliki nadepnął zawodnikowi z Wrocławia na buta.
Tego jednak na pierwszy rzut oka nie widać. Arbiter musiał skorzystać z pomocy VAR. A że był to drugi karny dla Śląska, zawodnicy z Niecieczy mieli wyraźne pretensje do sędziego. Martin Miković nie wytrzymał nerwowo i rzucił piłką w kierunku Zbigniewa Dobrynina. Czy celował w arbitra? Trudno powiedzieć. Futbolówka odbiła się od ziemi i właściwie doturlała do sędziego. Dobrynin uznał, że zawodnik miał wyraźny zamiar ataku na sędziego i pokazał Mikoviciowi czerwoną kartkę.
To drugi przypadek ataku na sędziego w ostatnim czasie. W poprzedniej kolejce czerwoną kartkę otrzymał Sito Riera ze Śląska. w meczu z Sandecją uderzył głową Piotra Lasyka. Zawodnik został zawieszony na 5 spotkań i dodatkowo musi zapłacić 10 tysięcy złotych kary.
ZOBACZ WIDEO Gol i owacja na stojąco dla Arkadiusza Milika. Sześć goli w meczu Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]