Serie A: bezkrólewie po derbach Rzymu. Zero goli i odpowiedzi

Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Xaver Schlager i Sergej Milinković-Savić
Getty Images / Marco Rosi / Na zdjęciu: Xaver Schlager i Sergej Milinković-Savić

Lazio zremisowało bezbramkowo z Romą w 150. Derbach della Capitale. Żaden z rzymskich klubów nie przejął panowania w mieście i nie przybliżył się znacząco do awansu do Ligi Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

Dopiero po raz drugi w historii rzymskie kluby przystąpiły do Derbów della Capitale z identyczną liczbą punktów na koncie. Podobna sytuacja w tabeli Serie A nie szła w parze z podobnymi humorami. Lazio było załamane odpadnięciem z Ligi Europy w skandalicznych okolicznościach, natomiast AS Roma  uskrzydlona awansem do półfinału Ligi Mistrzów.

Biancocelesti zostawili troski za sobą i na początku meczu wysłali kilka ostrzeżeń przeciwnikowi. Dopiero po kilkunastu minutach Roma przestała czekać na ruchy podopiecznych Simone Inzaghiego i przeszła do ataku pozycyjnego.

Tempo rywalizacji o panowanie w mieście było wysokie i tylko szkoda, że piłka toczyła się prawie wyłącznie od jednego do drugiego pola karnego. Brakowało konkretów z obu stron, ostatniego podania, decyzji o oddaniu uderzenia z dystansu. Pomocnicy mieli problem z dostarczeniem piłki swoim asom strzeleckim Ciro Immobile oraz Edinowi Dzeko. Dlatego przez pół godziny publiczność nie emocjonowała się żadną sytuacją podbramkową.

Dopiero w 37. minucie mocno zapachniało golem Romy. Podanie za plecy obrońców Lazio posłał Radja Nainggolan do Bruno Peresa. Brazylijczyk znalazł się sam na sam z Thomasem Strakoshą, ominął go swoim uderzeniem, ale jednocześnie trafił w słupek. Będący na trybunach Monchi oraz Francesco Totti nie mogli uwierzyć, że Peres spudłował.

Po przerwie odnaleźli się wreszcie na boisku Immobile oraz Dzeko. Najpierw Bośniak, a następnie Włoch oddali uderzenie z obrębu pola karnego obok bramki. Wyniku nie zmienili także wprowadzeni z ławki rezerwowych błyskotliwi Cengiz Under oraz Luis Alberto. W 80. minucie boisko opuścił z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki Stefan Radu. Jedenastu Giallorossich nie zepchnęło jednak dziesięciu przeciwników do defensywy i równie dobrze mogło decydującego gola stracić jak zdobyć. W samej końcówce dogodne sytuacje podbramkowe zmarnowali Adam Marusić i ponownie Dzeko.

Bezbramkowy wynik w derbach niewiele wyjaśnił w walce o awans do Ligi Mistrzów. Na podium pozostaje Lazio, ale wciąż ma tyle samo punktów co Roma i tylko jeden więcej niż piąty Inter Mediolan.

Lazio - AS Roma 0:0

Składy:

Lazio: Thomas Strakosha - Luiz Felipe, Stefan de Vrij, Stefan Radu - Adam Marusić, Marco Parolo, Lucas Leiva, Sergej Milinković-Savić, Senad Lulić (60' Jordan Lukaku) - Felipe Anderson (59' Luis Alberto) - Ciro Immobile (82' Bastos)

Roma: Alisson - Kostas Manolas (74' Alessandro Florenzi), Federico Fazio, Juan Jesus - Bruno Peres (82' Stephan El Shaarawy), Kevin Strootman, Daniele De Rossi, Aleksandar Kolarov - Patrik Schick (55' Cengiz Under), Edin Dzeko, Radja Nainggolan

Żółte kartki: Leiva, Felipe, Radu (Lazio) oraz Jesus, Strootman (Roma)

Czerwona kartka: Stefan Radu (Lazio) /80' - za drugą żółtą/

Sędzia: Paolo Mazzoleni

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Zmarnowana szansa Interu Mediolan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: