Bereszyński na początku marca naderwał mięsień przywodziciela. Z tego powodu piłkarz Sampdorii Genua był oszczędzany i trenował w klubie tylko dwa razy. Obrońca w ostatnim meczu ligowym z Interem Mediolan (0:5) poczuł ból i poprosił o zmianę w 34. minucie.
- Bartek przeszedł we wtorek rano badania. Czekają go jeszcze jedne testy, po obiedzie. Ostatnio praktycznie nie trenował w klubie z całym zespołem, tylko indywidualnie. Musimy mieć pewność, że jest w stu procentach zdrowy żeby nie pogłębić urazu. Drugie badania zdecydują, czy Bartek będzie do dyspozycji trenera na mecze z Nigerią i Koreą Południową - powiedział nam Jacek Jaroszewski.
W poniedziałek zgrupowanie opuścił Damian Kądzior. - Podczas ostatniego spotkania ligowego z Koroną Kielce dostałem mocno w kolano i jak wykazało dzisiejsze USG mam krwiaka, który uniemożliwia treningi. Jestem zmuszony trochę odpocząć stąd decyzja, że wracam do domu - przyznał pomocnik Górnika Zabrze.
Lekarz reprezentacji dodał, że pozostali zawodnicy nie mają problemów zdrowotnych. - Dobrze czuje się Arkadiusz Milik, został przebadany, mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że jest gotowy do gry - skomentował Jaroszewski.
Doktor ma też nadzieję, że na boisko szybko wróci Jakub Błaszczykowski. Skrzydłowy Wolfsburga nie został powołany na to zgrupowanie, bo dopiero wraca do treningów po kontuzji pleców. Błaszczykowski pauzuje od listopada ubiegłego roku. - Kuba trenuje w klubie indywidualnie i z całym zespołem. Oceniam, że za dwa tygodnie będzie optymalnie przygotowany - dodaje doktor.
Polska zmierzy się z Nigerią w piątek 23 marca we Wrocławiu (godz. 20.45) i z Koreą Południową we wtorek 27 marca w Chorzowie (godz. 20.45).
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #17. Będą nowości na MŚ 2018. Tomasz Iwan: Trudno to opisać