Dyskobolia w rundzie wiosennej spisuje się wyśmienicie. Podopieczni Jacka Zielińskiego wygrali wszystkie spotkania, zdobywając dwanaście bramek i tracąc zaledwie jedną. Pasy tak znakomitym dorobkiem pochwalić się wprawdzie nie mogą, ale w tym roku goryczy porażki również jeszcze nie zaznały. W czterech wiosennych spotkaniach ekipa Stefana Majewskiego zgromadziła osiem punktów po dwóch zwycięstwach i dwóch remisach.
Świąteczne mecze z udziałem Groclinu i Cracovii nie są nowością. Co ciekawe, w ubiegłym roku starcie tych drużyn w Grodzisku Wlkp. również odbyło się w Wielką Sobotę. Wówczas nie padł żaden gol. Tamto spotkanie nie było jednak priorytetem dla obu zespołów, bowiem już kilka dni później potykały się one w półfinale Pucharu Polski, który zarówno dla Groclinu, jak i Cracovii był w poprzedni sezonie celem nadrzędnym. Dwumecz w walce o krajowe trofeum okazał się zwycięski dla Dyskobolii.
W rundzie wiosennej obecnego sezonu lepsze były jednak Pasy. Na stadionie przy ul. Kałuży piłkarze Stefana Majewskiego pokonali Groclin 3:1, notując jeden z najlepszych występów w bieżących rozgrywkach.
Sobotnie starcie będzie miało szczególny wymiar dla Łukasza Tupalskiego. 28-letni obrońca zimą rozstał się z Dyskobolią w niezbyt miłych okolicznościach po tym, jak udzielił kontrowersyjnego wywiadu, w którym źle wypowiadał się na temat klubu z Grodziska Wlkp. W sobotę zrobi zapewne wiele, by dobrym występem utrzeć nosa byłemu pracodawcy.
Szkoleniowiec Groclinu, Jacek Zieliński nie boryka się w zasadzie z żadnymi kłopotami kadrowymi. Nikt w jego zespole nie musi pauzować za kartki. W sobotę nie zobaczymy tylko Igora Kozioła, który wciąż boryka się z urazem i będzie gotowy do gry dopiero na kolejne spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec. Z zastąpieniem defensywnego pomocnika nie będzie jednak żadnego kłopotu, bowiem jego miejsce zajmie inny doświadczony piłkarz - Piotr Świerczewski.
W drużynie Stefana Majewskiego nie zobaczymy natomiast Kamila Witkowskiego, który nie znalazł się w kadrze meczowej. Uznania w oczach szkoleniowca Pasów wciąż nie znajdują Marcin Bojarski i Łukasz Skrzyński, którzy po sezonie najprawdopodobniej pożegnają się z krakowskim klubem. Po absencji związanej z nadmiarem żółtych kartek do gry powraca natomiast Arkadiusz Baran.
Groclin to zdecydowanie najtrudniejszy jak dotąd rywal Cracovii. Dlatego też taktyka Pasów będzie bardziej defensywna niż w poprzednich meczach, a to oznacza, że na ławce rezerwowych zasiądzie najprawdopodobniej Karol Kostrubała. Jego miejsce powinien zająć Dariusz Kłus, który posiada predyspozycje do zachowawczej gry.
Spotkanie pomiędzy Groclinem a Cracovią rozpocznie się w Wielką Sobotę o godz. 16:00. Poprowadzi je arbiter z Zabrza, Robert Małek.
Groclin Grodzisk Wlkp. - Cracovia Kraków / sob 22.03.2008 godz. 16:00
Przewidywane składy:
Groclin Grodzisk Wlkp.: Przyrowski - Mynar, Jodłowiec, Kumbev, Telichowski - Piechniak, Świerczewski, Majewski, Lato - Rocki, Sikora.
Cracovia Kraków: Cabaj - Kulig, Polczak, Tupalski, Radwański - Pawlusinski, Kłus, Baran, Nowak - Moskała, Dudzic.
Sędzia: Robert Małek (Zabrze).