Jeśli wierzyć hiszpańskim mediom, Antoine Griezmann zostanie latem piłkarzem Dumy Katalonii. FC Barcelona wykorzysta jego klauzulę odstępnego, która wynosi 100 mln euro. Dla klubu nie powinien być to żaden problem, co udowodniły wcześniej transfery Ousmane'go Dembele (105 mln + 40 mln zmiennych) oraz Philippe'a Coutinho (120 mln + 40 mln).
Francuski napastnik podobno ustalił już warunki indywidualnego kontraktu z Barcą. W niedzielę zrobi jednak wszystko, aby ją pogrążyć. Po 26 meczach Atletico traci jedynie pięć punktów do lidera z Katalonii. W przypadku zwycięstwa, drużyna z Madrytu zrobi wielki krok w kierunku Blaugrany.
- Griezmann jest świetnym zawodnikiem, jest we wspaniałej formie i należy do Atletico Madryt - mówił trener Ernesto Valverde. - Mamy nadzieję, że nie zdobędzie w niedzielę gola. Wolałbym, żeby zachował bramki na inną okazję. Nie wydaje mi się również właściwe rozmawianie o zawodniku rywali, zwłaszcza że teraz mierzymy się z nimi - dodał.
Sam Griezmann spisuje się ostatnio fantastycznie. Zdobył 7 goli w ciągu 4 dni! 26-latek w poprzedni weekend ustrzelił hat-tricka, a w środę dołożył 4 trafienia w starciu z Leganes. Łącznie w obecnej kampanii uzbierał już 20 bramek oraz zanotował 10 asyst.
ZOBACZ WIDEO Co za mecz Griezmanna! 4 gole z Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Świetna forma napastnika to jeden z niewielu pozytywów dla ekipy Diego Simeone. Dlaczego? Atletico po raz ostatni wygrało na Camp Nou 5 lutego 2006 roku. W kolejnych 17 spotkaniach FC Barcelona odniosła 11 zwycięstw, a sześć razy padł remis. Trzeba pamiętać jednak, iż podział punktów w kampanii 2013/14 zapewnił Los Colchoneros tytuł mistrzowski.
Początek hitowego starcia Barcelony z Atletico o 16:15 na Camp Nou.