Według tygodnika "Sport Bild", Uli Hoeness, menedżer Bayernu Monachium, chciałby zatrzymać w klubie aktualnego szkoleniowca, Juppa Heynckesa, ale ten raczej nie chce rezygnować z emerytury. Dlatego faworytem zarządu klubu do objęcia po nim posady jest Thomas Tuchel.
Dziennikarze sugerują, że również sam Heynckes zaangażował się w poszukiwanie następcy. I dodają, że prezydent, Karl-Heinz Rummenigge już rozmawiał wstępnie z Tuchelem.
Tuchel, według gazety, odrzucił kilka innych ofert pracy. M.in. z Schalke 04, Bayeru Leverkusen, Wolfsburga, Stuttgartu i Sevilli. Nie podjął nawet negocjacji. Podobno czeka na znacznie bardziej atrakcyjną ofertę, od klubu z europejskiego topu. Wśród zainteresowanych usługami Niemca ma być również londyńska Chelsea.
Tohmas Tuchel ma 44 lata. W karierze prowadził Mainz i Borussię Dortmund. Z tym ostatnim klubem sięgnął po Puchar Niemiec. Został zwolniony po konflikcie z zarządem.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski był w odpowiednim miejscu i czasie - skrót meczu Bayern - Schalke [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]