Thibault Moulin był związany z Legią od lipca 2016 roku, a na Łazienkowską 3 trafił z belgijskiego Waasland-Beveren za ok. 800 tys. euro. Francuz był pierwszym zawodnikiem, którego do Warszawy sprowadził Besnik Hasi i przez całą przygodę ze stołecznym klubem Moulin był podstawowym graczem - stawiali na niego zarówno wspomniany Hasi, jak i Jacek Magiera oraz Romeo Jozak.
Ogólny bilans 28-letniego pomocnika w barwach Legii to sześć bramek i osiem asyst w 70 występach. Moulin sięgnął z warszawianami po mistrzostwo Polski (2017) i awansował z nimi do Ligi Mistrzów (2016/2017).
Co ciekawe, Moulin odszedł z Legii, choć w połowie stycznia wydawało się, że przedłuży ważny do czerwca 2020 roku kontrakt z klubem. - Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom zawodnika, podczas zgrupowania na Florydzie uzgodniliśmy z Thibault warunki nowego kontraktu, który mieliśmy podpisać po powrocie do Warszawy. Tuż przed zakończeniem okienka wpłynęła jednak bardzo atrakcyjna oferta, z jakiej piłkarz był zdeterminowany skorzystać. Widzieliśmy, że Thibault bardzo chce odejść, a potrzebując w Legii zawodników maksymalnie zaangażowanych podczas każdego treningu, nie miałoby sensu zatrzymywać piłkarza w klubie wbrew jego woli - tłumaczy dyrektor techniczny Legii, Ivan Kepcija.
- Dziękujemy mu za dotychczasowy wkład we wszystkie sukcesy Legii Warszawa, jednocześnie życzymy mu sukcesów w jego nowym klubie. Na tę ewentualność mamy przygotowane rozwiązania, które pozwolą nam zachować oczekiwaną jakość na boisku i pozwolą na realizację naszych sportowych celów, które się nie zmieniły - dodaje Chorwat.
Moulin związał się z PAOK-iem trzyletnim kontraktem. Nowy klub Francuza to aktualny lider greckiej ekstraklasy, a jego najlepszym strzelcem jest Aleksandar Prijović, z którym Moulin spotkał się w Legii w rundzie jesiennej sezonu 2016/2017. Serb przeniósł się do Salonik w styczniu ubiegłego roku.
Moulin jest drugim podstawowym zawodnikiem, który opuścił Legię w trakcie przerwy zimowej - wcześniej z Łazienkowską 3 pożegnał się też Guilherme, który przeniósł się do Benevento Calcio. Z zespołu trenera Jozaka odeszli także Jakub Czerwiński (Piast Gliwice), Hildeberto Pereira (Northampton FC), Konrad Jałocha (GKS Tychy), Tomasz Jodłowiec (Piast Gliwice), Łukasz Moneta (Zagłębie Lubin), Armando Sadiku (Levante UD), Miłosz Szczepański (Raków Częstochowa) i Jakub Szumski (Raków Częstochowa).
Z kolei do drużyny mistrzów Polski w styczniu dołączyli Domagoj Antolić, Eduardo, Mikołaj Kwietniewski, William Remy i Marko Vesović. Do tego po blisko półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją do gry znów gotowy jest Miroslav Radović.
ZOBACZ WIDEO Krewna Tomasza Mackiewicza: Tomek miał obsesje na punkcie tej góry