Artiom Rachmanow występował jesienią w Czornomoreciu Odessa. Zagrał w siedmiu meczach w ukraińskiej ekstraklasie, po czym został odsunięty od zespołu przez nowego trenera. 27-letni Białorusin wyjechał z ojczyzny w 2015 roku i zanim trafił do Czornomorecia był zawodnikiem estońskiej Levadii Tallinn oraz mołdawskiego Milsami Orhei. Był powoływany do młodzieżowych reprezentacji swojego kraju, w których zagrał 36 meczów i strzelił cztery gole.
Nowy obrońca Rakowa Częstochowa ma 195 centymetrów wzrostu. Trener Marek Papszun widział go w akcji na żywo zanim zaaprobował transfer. Rachmanow był testowany w grudniu. O miejsce w jedenastce będzie rywalizować ze zbierającymi dobre recenzje Tomasem Petraskiem oraz Andrzejem Niewulisem. Raków postanowił zwiększyć rywalizację w obronie, ponieważ kontuzji doznał Lukas Duriska.
Rachmanow to drugie głośne wzmocnienie Rakowa przed rundą wiosenną. Wcześniej kontrakt z klubem podpisał Mateusz Zachara. Beniaminek jest kandydatem do awansu do Lotto Ekstraklasy. Zimuje na 3. lokacie w tabeli Nice I ligi ze stratą dwóch punktów do wicelidera Odry Opole.
We wtorek podopieczni Papszuna rozpoczęli okres przygotowań od badań, które potrwają również w środę. Piłkarze zostali między innymi wysłani do stomatologa.
ZOBACZ WIDEO Kołodziejczyk: Krótkoterminowa inwestycja Legii