Puchar Anglii: City po przerwie rozbiło Burnley

Getty Images / Ian MacNicol / Na zdjęciu: radość piłkarzy Manchesteru City po strzelonej bramce
Getty Images / Ian MacNicol / Na zdjęciu: radość piłkarzy Manchesteru City po strzelonej bramce

Do przerwy pachniało niespodzianką w meczu III rundy Pucharu Anglii. Manchester City 0:1 przegrywał z Burnley. Po zmianie stron gospodarze zdobyli cztery gole i wygrali 4:1.

Po pierwszej połowie pachniało niespodzianką. Niepokonany w Premier League Manchester City przegrywał z Burnley 0:1. Gospodarze mieli w tej fazie meczu ogromną przewagę, ale nie potrafili stworzyć większego zagrożenia pod bramką przyjezdnych. Strzały zawodników City były niecelne, Nick Pope nie musiał interweniować.

Konkretniejsze było Burnley, które w 25. minucie objęło prowadzenie. Czterdzieści metrów przed bramką skiksował John Stones. Do źle zagranej futbolówki dopadł Ashley Barnes i w sytuacji sam na sam na kilkadziesiąt minut dał wszystkim nadzieję na sensację.

Po zmianie stron wciąż starał się atakować zespół Pepa Guardioli, a wyrównał po trzynastu minutach, głównie dzięki sprytowi. Ilkay Gundogan szybko rozegrał rzut wolny podając do Sergio Aguero, a ten w sytuacji sam na sam zdobył gola. Obrońcy Burnley tak byli zaskoczeni bramką straconą w tak kuriozalnych okolicznościach, że kilkadziesiąt sekund później ponownie dali się zaskoczyć. Po składnej akcji Gundogan odegrał piłkę piętą, a Aguero ograł bramkarza i trafił do pustej bramki.

Po tej bramce gracze Burnley przestali wierzyć w powodzenie wyjazdu na Etihad Stadium. W efekcie w 71. minucie City podwyższyło wynik. Podawał David Silva, a grający wcześniej niezbyt dobrze Leroy Sane pewnym uderzeniem trafił na 3:1. Wynik gry ustalił w 82. minucie rezerwowy Bernardo Silva, który otrzymał dogranie od Sane. Strzał do pustej bramki, obok obrońców, był już tylko formalnością w najczystszej postaci.

Manchester City - Burnley FC 4:1 (0:1)

0:1 - Barnes 25'
1:1 - Aguero 56'
2:1 - Aguero 58'
3:1 - Sane 71'
4:1 - B. Silva 82'

Składy:

Manchester City: Claudio Bravo - Danilo, John Stones, Nicolas Otamendi, Ołeksandr Zinczenko (72' Kyle Walker) - Ilkay Gundogan (76' Kevin De Bruyne), Fernandinho, David Silva - Raheem Sterling, Sergio Aguero (79' Bernardo Silva), Leroy Sane.

Burnley FC: Nick Pope - Matthew Lowton, Kevin Long, Ben Mee, Charlie Taylor - Johann Berg Gudmundsson (75' Jonathan Walters), Jack Cork (69' Nahki Wells), Ashley Westwood, Ashley Barnes - Jeff Hendrick - Sam Vokes.

Żółte kartki: Danilo (City) oraz Cork (Burnley).

Sędzia: Graham Scott.

ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piękny gol Lingarda, wymęczona wygrana Manchesteru United. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)