Dla Legii Warszawa to dobra wiadomość. Artur Jędrzejczyk jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników w Lotto Ekstraklasie a w powszechnej ocenie nie daje tyle, ile by mógł. Jego roczne wynagrodzenie to 820 tysięcy euro.
"Dla obecnego właściciela Dariusza Mioduskiego to duży problem, ponieważ podczas rozmów kontraktowych inni piłkarze porównują swoje wynagrodzenie do pensji, jaką otrzymuje Jędrzejczyk" - pisze "Przegląd Sportowy".
Dlatego transfer do Sivassporu byłby dużą ulgą dla klubowego skarbnika. Tym bardziej, że piłkarz podpisał czteroletnią umowę.
Według gazety Turcy oferują piłkarzowi lepsze finansowo warunki niż ma obecnie. Dla Jędrzejczyka to szansa, bo Legia szykuje transfer Marko Vesovicia, Bośniaka, który może grać na prawej pomocy albo właśnie na prawej obronie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nowy Messi? Niewiarygodna akcja 14-latka z Barcy
30-letni Jędrzejczyk, od momentu powrotu do Legii, zagrał w 26 meczach ligowych, w których zdobył 1 bramkę i zaliczył 2 asysty. Jesienią grał mniej ze względu na kontuzję.
Po rundzie jesiennej Sivasspor, który jest beniaminkiem tureckiej Super Lig, zajmuje w niej 8.miejsce. Traci 4 punkty do miejsca dającego awans do europejskich pucharów.