Islandia jest państwem liczącym ok. 330 tys. mieszkańców. Piłkarska reprezentacja tego kraju robi w ostatnim czasie furorę. Najpierw zaliczyła znakomity turniej Euro 2016, a w przyszłym roku zagra na mistrzostwach świata. Zmierzy się w grupie D z Argentyną, Chorwacją i Nigerią.
Oczywiście nie wszyscy mieszkańcy wyspy mają naturalny talent do futbolu. Może o tym świadczyć wideo, które robi furorę w sieci i według niektórych internautów cała sytuacja może kandydować do miana gola samobójczego sezonu.
Sytuacja miała miejsce w meczu towarzyskim. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i zamieszaniu w polu karnym piłkę próbował wybić Isak Atli Kristiansson. Zrobił to na tyle niefortunnie, że trafił w głowę Orry Porhallssona.
Futbolówka po uderzeniu w obrońcę wpadła do bramki, a Porhallsson padł na ziemię. Kristiansson, który niefortunnie kopnął piłkę, rozłożył ręce w geście bezradności.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Trudna grupa? Dariusz Tuzimek: Bądźmy poważni