- Byłoby cudownie, gdyby Bayern Monachium sprzedał go, a Robert Lewandowski przyleciałby do Chelsea. Niestety, ale to mało prawdopodobne. Niemniej jednak on jest zawodnikiem, którego chciałbym zobaczyć na Stamford Bridge - powiedział Ray Wilkins, który przez wiele lat pracował w Chelsea jako jeden z trenerów.
Transfer do Chelsea jest raczej nierealny, ponieważ wydaje się, że byłby to krok w tył w karierze Roberta Lewandowskiego. Ten celuje bardziej w Real Madryt niż ekipę Antonio Conte. Widać jednak, że na Wyspach Brytyjskich Polaka darzy się sporym szacunkiem i chwali się jego umiejętności. Tym bardziej, że mówi się o Polaku w momencie, gdy Alvaro Morata świetnie wprowadził się do Chelsea i strzelił 9 goli w 14 meczach w Premier League.
Już w czerwcu tego roku angielskie media grzmiały, że Lewandowski może trafić do Chelsea. Łączyły to z wpisami Polaka na Twitterze oraz faktem, że mistrz Anglii szukał nowego napastnika. Ostatecznie do żadnego transferu nie doszło, a The Blues ściągnęli wspomnianego Moratę z Realu Madryt.
Po tych plotkach pozostał fotomontaż, na którym Lewandowski jest w koszulce Chelsea.
Chelsea fans get excited after Robert Lewandowski posted then deleted this tweet. Is it happening?! https://t.co/w4NLOZ1qJu pic.twitter.com/TFH9mvREod
— Football Vines (@FootballVines) 25 czerwca 2017
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018: Polacy przechytrzyli system