- Obecnie brakuje nam dwóch wielkich graczy, takich jak Ghoulam i Arkadiusz Milik. To jest dla nas problem - powiedział po ostatnim gwizdku sędziego Maurizio Sarri. SSC Napoli kilka dni wcześniej grało z Manchesterem City w Lidze Mistrzów i ten mecz kosztował sporo sił graczy z Neapolu. Widać to było w starciu z Chievo Werona. Gdyby zdrowy był Arkadiusz Milik to najprawdopodobniej on wystąpiłby od pierwszej minuty.
Póki co Sarri musi stawiać na tych samych zawodników, co jednak odbija się na ich kondycji fizycznej. - To jest sytuacja, w której się znajdujemy i musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, z drużyną, którą mamy do dyspozycji - mówi szkoleniowiec Napoli.
Sarri przyznał, że żałuje straconych punktów z Chievo, chociaż był to dopiero drugi remis w sezonie. Napoli po 12. kolejkach pozostaje niepokonane w Serie A, ale ma tylko punkt przewagi nad Juventusem Turyn. - Nie jestem zły na dyspozycję piłkarzy w meczu z Chievo. Z taktycznego punktu widzenia byliśmy świetni i nie pozwoliliśmy na nic Chievo. Po prostu brakowało nam wykończenia - stwierdził Sarri.
Milik przechodzi rehabilitację po drugim zerwaniu wiązadeł krzyżowych. 31 października pojawiło się zdjęcie Milika, który indywidualnie trenował z piłką. Możliwe, że nawet w tym roku wróci do zajęć na pełnych obrotach.
ZOBACZ WIDEO Cierpienia Neapolu. Zobacz skrót meczu Chievo Werona - SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]