Ogromny pech Mario Situma, skrzydłowy Lecha Poznań znów kontuzjowany

PAP / PAP/Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Mario Situm cieszy się z gola
PAP / PAP/Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Mario Situm cieszy się z gola

Pech nie opuszcza Mario Situma. Skrzydłowy Lecha doznał kolejnej kontuzji i czeka go co najmniej sześciotygodniowa przerwa w grze.

W meczu z Lechią Gdańsk (3:3) Chorwat wyszedł w podstawowym składzie poznaniaków, ale opuścił boisko już w 28. minucie (zastąpił go Mihai Radut). Niestety prędko na nie nie wróci.

- Mario ma uszkodzenie więzadła w stawie skokowym i z tego powodu czeka go przerwa od sześciu do ośmiu tygodni. W tym momencie czekamy na zejście obrzęku. Za tydzień zawodnik przejdzie kontrolę - powiedział na łamach oficjalnego serwisu Kolejorza klubowy lekarz, dr Andrzej Pyda.

To już drugi uraz Mario Situma w ostatnim czasie. W meczu z Legią Warszawa (3:0) 25-latek nabawił się problemów mięśniowych, lecz wtedy wykurował się dość szybko - w ciągu trzech tygodni.

Po spotkaniu z Lechią kontuzję stawu skokowego miał także Rafał Janicki, ale w jego przypadku nie są to kłopoty poważne i stoper niebawem wróci do treningów.

ZOBACZ WIDEO Podział punktów, grał Błaszczykowski. Zobacz skrót meczu VfL Wolfsburg - Hoffenheim [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)