[tag=2490]
Ronaldo[/tag] z pewnością nie tak wyobrażał sobie start sezonu 2017/18. Gwiazdor Realu Madryt nie zagrał w czterech pierwszych kolejkach z powodu zawieszenia po meczu Superpucharu Hiszpanii.
Portugalczyk wprawdzie swoją żądzę zdobywania goli zaspokoił w Lidze Mistrzów. W dwóch meczach zdobył cztery gole.
W La Liga rozegrał dwa spotkania, ale nie trafił do bramki. W meczach z Betisem (0:1) i Deportivo Alaves (2:1) oddał po dwa celne strzały, ale bez powodzenia. Portugalczyk może zanotować swój najsłabszy start w lidze hiszpańskiej. Stanie się tak, jeśli nie zdobędzie gola w niedzielnym meczu z Espanyolem.
Przed dwoma laty Ronaldo był w podobnej sytuacji. Mecze ze Sportingiem Gijon i Betisem zakończył bez gola, z kolei w trzecim (z... Espanyolem) zdobył aż pięć bramek.
Początek niedzielnego meczu Real - Espanyol o 20:45. Obecnie liderem klasyfikacji strzelców jest Lionel Messi, który ma na koncie już dziewięć trafień.
ZOBACZ WIDEO Męki Królewskich, nieskuteczny Ronaldo. Zobacz skrót meczu Alaves - Real Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]