Gloryfikacja morderstw znów na trybunach w Krakowie. Oburzająca oprawa na sektorze Wisły

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jacek Bednarczyk / Kibice Wisły Kraków
PAP / Jacek Bednarczyk / Kibice Wisły Kraków
zdjęcie autora artykułu

Skandaliczną oprawę, nawiązującą do morderstw na fanach Cracovii, wywiesili w trakcie sobotnich derbów Krakowa kibice Wisły. "Boże miej litość nad naszymi wrogami, bo jak widzisz my jej nie mamy" - głosił transparent.

W tym artykule dowiesz się o:

Napis wieńczył oprawę, na której widoczna jest postać w kominiarce w barwach Wisły oraz cztery krzyże, w tym jeden z założonym nań szalikiem Cracovii.

Oprawa nawiązuje do morderstw na kibicach Cracovii, do których doszło w ostatnich kilku latach. Lokalne porachunki "fanów" obu zespołów działy się na ulicach miasta w biały dzień, a zabójstwa bywały brutalne - często przy użyciu maczet czy siekier.

Gloryfikowanie śmierci na trybunach w Krakowie to zresztą nie pierwszyzna. W sezonie 2011/12, kibice Wisły podczas jednego z derbowych spotkań nawiązywali do zabójstwa kibica Cracovii, ps. "Człowiek", który został zasztyletowany przez kilkunastu chuliganów Wisły, mimo że próbował ukryć się przed nimi w śmieciarce. Z trybun słychać było wtedy przyśpiewki: "Tak się bawią ludzie, kiedy wasza k*** gra. "Człowiek" się nie bawi - leży w grobie sam" czy "Jeden "Człowiek" to za mało, by Wisełkę zadowalało".

Rok później kibice Cracovii wywiesili z kolei oprawę z hasłem "Witaj Darku w naszym garnku" i transparent "Działałeś twardo i pewny siebie, zobaczyliśmy Ciebie na Twoim pogrzebie", który dotyczył kibica Wisły, zamordowanego kilka tygodni wcześniej w ulicznej bójce. Dzień wcześniej "Wiślacy" zaprezentowali natomiast oprawę z hasłem: "Spójrz pasiasta zdziro, tak wygląda piro".

W sobotę oprawa z krzyżami została zaprezentowana już przed pierwszym gwizdkiem i ponownie na początku meczu - tuż po tym, jak kibice odśpiewali hymn Polski w związku z nadchodzącym świętem Wojska Polskiego.

Wisła wygrała z Cracovią 2:1 po dwóch późnych bramkach Carlitosa. Dla Cracovii w 26. minucie trafił Krzysztof Piątek. Były to 194. derby Krakowa.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: karne pompki piłkarzy Barcelony

Źródło artykułu: