Przed rundą wiosenną ubiegłego sezonu czerwono-biało-czerwoni mogli pochwalić się światu sprzedaniem aż 15 310 karnetów. Wówczas nie brakowało opinii, że rezultat wyśrubowany został efektem nowego stadionu, na który widzewska społeczność czekała przez wiele lat. Wynik, jaki osiągnął trzecioligowy Widzew wciąż wzbudzał podziw piłkarskiej Polski, biorąc pod uwagę pojemność obiektu przy alei Piłsudskiego - 18 008 miejsc.
Pomimo braku awansu do II ligi oraz faktu, że na trzecim poziomie rozgrywkowym znalazł się główny rywal w regionie, ŁKS Łódź, kibice legendarnego klubu znów tłumnie ruszyli po zakup abonamentów na nadchodzącą rundę jesienną. Na obecną chwilę, licznik na oficjalnej stronie Widzewa wskazuje 15 348 karnetów, ale przy Piłsudskiego są pewni tego, że ostatecznie sprzedadzą aż 16 000 wejściówek. - Kończymy już powoli odliczanie wsteczne. Od jakiegoś czasu naszym zmartwieniem jest to, ile karnetów jeszcze dokładnie zostało, a nie ile udało nam się sprzedać - powiedział na łamach widzew.com Przemysław Klementowski, prezes Widzewa.
Letni rekord zasługuje na pochwały także dlatego, że łódzcy kibice mieli na jego pobicie znacznie mniej czasu niż zimą. Początkowo klub umożliwił kupno karnetów jedynie tym, którzy posiadali je na ostatnią rundę. W ciągu trzech tygodni abonamenty przedłużyło ponad 11700 osób, co oznaczało, że stosunkowo niewiele miejsc zostało w sprzedaży otwartej, która rozpoczęła się 16 lipca i wciąż trwa. Ponadto, w trakcie całego okresu kupowania karnetów, łódzcy fani byli w stanie dwukrotnie ustanowić nowy dzienny rekord sprzedaży abonamentów. Obecnie, najlepszy wynik w Polsce to 1982 karnetów kupionych w ciągu 24 godzin.
Do pierwszego meczu sezonu na stadionie przy alei Piłsudskiego w Łodzi pozostały dwa tygodnie. Wówczas zawodnicy trenera Przemysława Cecherza staną w szranki ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który nadspodziewanie dobrze spisuje się w bieżącej edycji Pucharu Polski, odprawiając z kwitkiem Odrę Opole oraz Olimpię Grudziądz. Patrząc na takie zaangażowanie kibiców w kupno karnetów, nie należy wątpić w to, że runda jesienna po wschodniej stronie Łodzi rozpoczęta zostanie z udziałem kompletu widzów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt
Stare dobre czasy