Jak donosi serwis "sport-express.ru", Jurij Siemin został zapytany o pozyskanie Macieja Rybusa do Lokomotiwu Moskwa. Szkoleniowiec przyznał, że ten ruch nie był z nim konsultowany.
- Nie będziemy rozmawiać o transferze. Rybus gra teraz w naszej drużynie i będzie nam pomagał. Zagramy w trzech turniejach, na pewno będzie rotacja - odpowiedział wymijająco.
Lewy obrońca w Rosji występował już w latach 2012-2016, reprezentując barwy Tereka Grozny. Następnie przeniósł się do Olympique Lyon, gdzie jednak nie poradził sobie i jego wartość nieco spadła. Rybus postanowił jednak znów zagrać w Rosji.
Z Lokomotiwem związał się trzyletnim kontraktem, który będzie obowiązywać do 30 czerwca 2020 roku.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Arsenalu trenowały... kung-fu (WIDEO)