27-letni reprezentant Hiszpanii od dawna jest na celowniku największych klubów Europy. Królem strzelców EURO 2008, oprócz Chelsea, interesowały się także Real Madryt i FC Barcelona. Tonąca w długach Valencia, szybko potrzebuje pieniędzy. Sprzedaż Davida Villi więc, może okazać się nieunikniona.
Na Stamford Bridge tymczasem, nie jest pewna przyszłość Didiera Drogby oraz Nicolasa Anelki. Rosyjski miliarder musi więc poszukać wzmocnień do linii napadu. Po dwóch latach bez spektakularnych transferów, do jakich przyzwyczaił kibiców Roman Abramowicz, zakup Villi to prawdziwy hit dla fanów "The Blues".
- Klub mi ufa i nie powiedziano mi ani słowa o możliwej sprzedaży - komentuje zamieszanie wokół swojej osoby David Villa.
Valencia jednak tonie w długach. Na Estadio Mestalla mają problemy z wypłacalnością wobec swoich zawodników. Sprzedaż Villi mogłaby się okazać zbawienna dla klubu, jeśli chodzi o względy finansowe.