Reprezentacja Polski zakończyła swój udział w EURO 2016 w ćwierćfinale. Choć wynik drużyny Adama Nawałki został uznany za sukces, po odpadnięciu z turnieju wielu z naszych zawodników miało łzy w oczach. Awans do półfinału był bowiem na wyciągnięcie ręki.
Biało-Czerwoni przegrali z Portugalią dopiero po rzutach karnych. Po 120 minutach był remis 1:1, a gola dla Polaków strzelił już na samym początku spotkania Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium był wówczas przez wielu krytykowany za swoją postawę w spotkaniach fazy grupowej i starciu ze Szwajcarią w 1/8 finału. Dopiero przeciwko Portugalczykom udało mu się trafić do siatki.
Po roku kapitan naszej reprezentacji wyznał, że tamta porażka wciąż pozostaje dla niego najbardziej bolesna w całej karierze. "Lewy" wrzucił na Instagrama zdjęcie z kampanii reklamowej dla najnowszego modelu telefonu marki Huawei, której jest on twarzą.
"Mija rok rok od najbardziej bolesnej porażki w mojej profesjonalnej karierze, po której smutek pozostał we mnie na bardzo długi czas" - napisał Lewandowski.
Przypomnijmy, że w przypadku pokonania Portugalii Biało-Czerwoni mieliby na ME duże szanse nawet na awans do finału. W 1/2 zmierzyliby się z osłabioną Walią, z którą Cristiano Ronaldo i spółka poradzili sobie bez trudu.
ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)