O tym, że Hector Bellerin może zostać jednym ze wzmocnień Barcelony przed kolejnym sezonem, hiszpańscy dziennikarze piszą od wielu tygodni. W ostatnim czasie sprawa jego transferu jednak przyspieszyła.
Otóż katalońska stacja radiowa RAC1 ogłosiła, że piłkarz porozumiał się z Barcą w kwestii indywidualnego kontraktu. Teraz pozostało jeszcze, by wicemistrz Hiszpanii dogadał się z Arsenalem Londyn.
Nie będzie to łatwe, ponieważ Kanonierzy oczekują za swojego podstawowego bocznego obrońcę kilkudziesięciu milionów euro. Barca w odpowiedzi może zdecydować się na włączenie do transakcji m.in. Rafinhi czy Denisa Suareza.
Kilkadziesiąt godzin temu na temat swoich przenosin do Katalonii wypowiedział się sam zainteresowany. - Wszystko się może zdarzyć - przekazał tajemniczo dziennikarzom Bellerin.
Dla urodzonego w 1995 roku Hiszpana byłby to powrót do Barcelony. Gdy miał 8 lat rozpoczął treningi w szkółce Blaugrany i dopiero w 2011 roku odszedł do Arsenalu.
ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP