Już od jakiegoś czasu informowano, że Wojciech Szczęsny może przenieść się do SSC Napoli. To byłaby już prawdziwa polska kolonia w Neapolu. Dołączyłby do Piotra Zielińskiego, Arkadiusza Milika oraz Igora Łasickiego (wypożyczonego do Carpi).
Szczęsny miał kilka wariantów: pozostanie w Romie, powrót do Arsenalu, gdzie przez rok ma jeszcze ważny kontrakt, oraz wybór Napoli, o którym pisały media.
Roma nie do końca była zainteresowana kupnem Szczęsnego, ponieważ chce zacząć dawać szansę Alissonowi. Brazylijczyk przegrywał walkę o miejsce w składzie i w Serie A nie zagrał ani razu.
Szczęsny wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty w każdym ligowym meczu w tym sezonie. Puścił 38 bramek, 14 razy zachowywał czyste konto. W poprzedniej kampanii także był wypożyczony do Romy.
ZOBACZ WIDEO Serie A: polski mecz dla SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]
Sporo mówiło się ostatnio, że Arsene Wenger chce dać szansę Polakowi, który jest w klubie od 2006 roku i doskonale zna go. 27-latek wielokrotnie podkreślał swoją miłość do Arsenalu.
"Il Mattino" jest jednak pewne, że kolejnym zespołem będzie Napoli. Obecnie pierwszym bramkarzem jest Pepe Reina, który w sierpniu skończy 35 lat i ma tylko przez rok ważny kontrakt.