Ligue 1: plama zmazana. PSG liderem tabeli

PAP/EPA / EPA/ETIENNE LAURENT / Angel Di Maria w barwach PSG
PAP/EPA / EPA/ETIENNE LAURENT / Angel Di Maria w barwach PSG

Paris Saint-Germain zrewanżowało się Montpellier za porażkę 0:3 w rundzie jesiennej i w 34. kolejce, bez udziału Grzegorza Krychowiaka, wygrało 2:0. Co najmniej do czasu niedzielnego meczu Monaco paryżanie będą liderami tabeli.

Paryżanie, jeżeli chcieli liczyć się w rywalizacji o mistrzostwo Francji, musieli zdobyć komplet punktów z Montpellier HSC. Prowadzące w tabeli Monaco miało identyczny dorobek jak stołeczny zespół, ale Kamila Glika i kolegów czeka jeszcze zaległy mecz z AS Saint-Etienne.

Choć Montpellier utkwiło w dolnej połówce tabeli, to o lekceważeniu rywala nie mogło być mowy. W pierwszej rundzie PSG sensacyjnie przegrało na południu Francji 0:3. Po raz kolejny okazało się, że mistrzowie Francji z sezonu 2011/2012 nie leżą paryżanom.

Na Parc des Prince przyjezdni zagrali bez kompleksów, choć sił starczyło tylko na pierwszą część. Odważnie przedzierał się Isaac Mbenza, przed znakomitą szansą stanęli Stephane Sessegnon i Steve Mounie, w poprzeczkę trafił Ellyes Skhiri. Bramki zdobywali jednak faworyci z Paryża.

Każdy kontakt z piłką Angela di Marii siał zamęt w szeregach obronnych Montpellier. Argentyńczyk szukał w polu karnym Edinsona Cavaniego, ale poza jedną sytuacją, w której Urugwajczyk strzelił bramkę ze spalonego, obrońcy rywali odcinali napastnika od podań. Snajper PSG w 29 minucie urwał się Lukasowi Pokornemu i dołożył nogę do dośrodkowania, tym razem od Blaisa Matuidiego.

ZOBACZ WIDEO Piłkarski horror w Mediolanie. Zobacz skrót meczu Inter - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Kandydaci do mistrzostwa nie narzucali tempa, wręcz usypiali rywali. Wkrótce zaczęli niepodzielnie panować na murawie. Di Maria swój dobry występ udokumentował bramką pod kapitalnym strzale z dystansu, a Cavani mógł mieć na swoim koncie jeszcze co najmniej dwa trafienia. Laurent Pionnier kilka razy uratował jednak kolegów, którym wynik 0:2 wyraźnie podciął skrzydła.

PSG po raz pierwszy w tym sezonie wskoczyło na pierwsze miejsce w tabeli, przynajmniej do niedzielnego wieczoru. Wówczas Monaco rozegra swoje spotkanie z Olympique Lyon.

Paris Saint-Germain - Montpellier HSC 2:0 (1:0)

1:0 - Edinson Cavani 29'
2:0 - Angel Di Maria 48'

PSG: Kevin Trapp - Maxwell, Presnel Kimpembe, Thiago Silva, Serge Aurier, Marco Verratti (90' Giovani Lo Celso), Thiago Motta, Blaise Matuidi, Javier Pastore (81' Julian Draxler), Angel di Maria (84' Lucas Moura), Edinson Cavani

Montpellier: Laurent Pionnier - Vitorino Hilton, Lukas Pokorny, Nordi Mukiele, Ryad Boudebouz, Ellyes Skhiri, Paul Lasne (60' Keagan Dolly), Stephane Sessegnon, Steve Mounie (60' Jonathan Ikone), Isaac Mbenza (81' Souleymane Camara)

Żółta kartka: di Maria (PSG)

W piątkowy wieczór swój mecz rozegrał Olympique Marsylia. Po remisie 0:0 na wyjeździe w Nancy zespół ze Stade Velodrome jest coraz dalej od czwartego miejsca w lidze.

AS Nancy Lorraine - Olympique Marsylia 0:0 (0:0)

Komentarze (0)