Mamadou Sakho przeżył wielkie rozczarowanie. "Nie zwrócą mi tego, co zabrali"

Getty Images / Stuart Franklin
Getty Images / Stuart Franklin

Mamadou Sakho stracił finał Ligi Europy i grę na Euro 2016 z powodu podejrzenia o stosowanie dopingu. Zawodnik został oczyszczony z zarzutów, ale jak przyznał, nie zwróci mu to tego, co zostało niesłusznie zabrane.

[tag=12105]

Sakho[/tag] był podejrzany o stosowanie niedozwolonej substancji pozwalającej na szybsze spalanie tłuszczu. W lipcu zawodnik grający wówczas w Liverpoolu został oczyszczony z zarzutów.

Dla piłkarza było to pyrrusowe zwycięstwo, ponieważ stracił szanse gry w finale Ligi Europy i wyjazdu na mistrzostwa Europy.

- Ciężko przygotowywałem się do mistrzostw Europy, by pomóc mojemu krajowi i założyć koszulkę Francji w turnieju rozgrywanym na ojczystej ziemi. Obojętnie co teraz powiedzą, nie mogą mi zwrócić tego, co zostało mi zabrane - powiedział w wywiadzie dla "The Guardian".

- Mój prawnik czyni przygotowania do kolejnych kroków, ale ja się koncentruję na innych rzeczach. Nauczyłem się, że nie ma sensu rozmyślać o przeszłości. Trzeba patrzeć w przyszłość. To jest życie - dodał.

Obecnie Sakho przebywa na wypożyczeniu w Crystal Palace. W niedzielę londyńczycy zmierzą się w Premier League z Liverpoolem, ale na mocy umowy między klubami 27-letni Francuz w tym spotkaniu nie zagra.

CZAS NA WIELKIE EL CLÁSICO! 23.04 o 20:40 Real Madryt zmierzy się z FC Barceloną w rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii! Zobacz to NA ŻYWO w kanale Eleven na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Ligue 1: nieprawdopodobne emocje w Metz! PSG dogoniło Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)