- Sytuacja jest daleka od ideału, ale trzeba sobie jakoś radzić. Miro Covilo, Paweł Jaroszyński i Piotr Malarczyk w dalszym ciągu się rehabilitują, a Krzysiek Piątek także nie jest zdolny do gry - mówi trener Jacek Zieliński.
Miroslav Covilo z powodu urazu głowy pauzuje już od lutego, a do gry wróci dopiero w przyszłym sezonie. Paweł Jaroszyński i Piotr Malarczyk zmagają się z kontuzjami mięśniowymi, a Krzysztofa Piątka z występu eliminuje uraz stawu skokowego. Ten ostatni jest najskuteczniejszym zawodnikiem Cracovii. Zdobył dla Pasów osiem bramek, w tym aż cztery wiosną.
- Postaramy się zrobić tak, żeby jego brak był jak najmniej odczuwalny. Strzelił najwięcej goli, ale trzeba będzie postawić na kogoś innego - mówi Zieliński.
Covilo, Jaroszyńskiego, Malarczyka i Piątka zabrakło już w ostatnim meczu z Wisłą Płock (1:4). W porównaniu ze spotkaniem z Nafciarzami do składu Pasów wrócą za to Marcin Budziński i Jakub Wójcicki, którzy pauzowali w Płocku z powodu kartek.
Barca wygrała bez Messiego. Suarez zbliżył się do Argentyńczyka [ZDJĘCIA ELEVEN]
Budziński przed kilkoma dniami doznał urazu stopy, ale będzie do dyspozycji trenera Zielińskiego podobnie jak Mateusz Cetnarski, który na początku tygodnia nie trenował z powodu choroby.
Cracovia nie wygrała żadnego z sześciu ostatnich spotkań, a po meczu 26. kolejki Lotto Ekstraklasy z Koroną Kielce (0:3) wylądowała w strefie spadkowej po raz pierwszy od sierpnia 2014 roku.