El. MŚ.: duża strata Polski - Kamil Glik nie zagra z Rumunią

WP SportoweFakty /  Agnieszka Skórowska  / Na zdjęciu: Kamil Glik
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Kamil Glik

Kamil Glik nie zagra w eliminacyjnym meczu z Rumunią - to efekt żółtej kartki, którą dostał w spotkaniu z Czarnogórą (2:1 dla Polski). Pierwszą otrzymał z Kazachstanem.

Kamil Glik był jednym z tych, którzy musieli uważać w Podgoricy na faule, ponieważ żółta kartka automatycznie sprawiała, że zabraknie go w czerwcowym starciu z Rumunią.

Jednak defensor AS Monaco już w spotkaniach z Danią, Rumunią i Armenią miał się na baczności. Dopiero z Czarnogórą zobaczył drugą żółtą kartkę w tych eliminacjach i ponownie za niesportowe zachowanie.

Z Kazachstanem trącił nogą rywala, gdy ten leżał na murawie. Tym razem nie wytrzymał, kiedy Czarnogórcy zachowali się nie fair przy oddawaniu piłki Biało-Czerwonym.

Glika zabraknie zatem w meczu z Rumunią i wydaje się, że naturalnym następcą dla niego będzie Thiago Cionek.

ZOBACZ WIDEO Sześć goli w meczu Barcelony. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (16)
avatar
michu1992
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Cionek??? ten drewniak. Najleppiej to by Lewczuk za Glika a nie te drewno z palermo 
avatar
Desolace
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Cionek jak na razie bardzo udane miał mecze w reprezentacji także nawet mnie cieszy, że zagra. Może w przeciwieństwie do Glika nie będzie żółtych łapać za pajacowanie. I nie wybijać na aut każd Czytaj całość
avatar
sdworakowski
26.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Glików u nas ci dostatek. Nie szanuje się to zagrają inni. 
avatar
Michał Hunter Olczyk
26.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Wolę Lewczuka niż Cionka. 
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
26.03.2017
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Ten Glik zachowuje się jak dzieciak, nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy, znowu głupia kartka, a przed nami mecz z trudnym przeciwnikiem.