W swoich ostatnich trzech występach w barwach "Fiołków", Marcin Wasilewski zdobył trzy bramki. Dwie padły po rzutach rożnych, jedna zaś, została przez "Wasyla" zdobyta z rzutu karnego w arcyważnym dla Anderlechtu starciu ze Standardem Liege.
– Nie wiem, skąd się u mnie wzięła ostatnio ta skuteczność. Ostatnio gdzie bym się nie ustawił przy rzutach rożnych lub wolnych, piłka jakoś zawsze do mnie trafia. W ten sposób zdobyłem w lidze dwie bramki – mówi zadowolony obrońca reprezentacji Polski.
W reprezentacji Marcin Wasilewski rozegrał dotychczas 35 meczów i zdobył jedną bramkę. Piłkarz Anderlechtu trafił do siatki w meczu ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, wygranym przez Polskę 5:2.
– Mam nadzieję, że w końcu strzelę też coś w kadrze. Jednak w reprezentacji przy stałych fragmentach mam trochę inne zadania niż w drużynie klubowej. Ale na pewno kolejny gol by się przydał - tłumaczy "Wasyl".