- Myślę, że z perspektywy meczu byliśmy dominującą drużyną. Fakty są takie, że to Ruch strzelił dwie bramki i tyle - mówił po meczu z Ruchem Chorzów Kamil Dankowski.
- Po raz kolejny zabrakło skuteczności. Co mogę więcej powiedzieć? Trzeba wyciągnąć wnioski i urwać punkty Jagiellonii - dodał obrońca Śląska Wrocław. To właśnie Jagiellonia Białystok w najbliższej kolejce będzie rywalem WKS-u. Spotkanie zostanie rozegrane w Białymstoku.
Śląsk przegrywając z Ruchem skomplikował sobie sytuację w tabeli. Do ósmego miejsca wrocławianie tracą w tej chwili cztery punkty. Tyle samo "oczek" przewagi mają też nad strefą spadkową.
- Robi się ciasno. Wiemy, że każde spotkanie to walka o życie. My chcemy być w tej pierwszej ósemce. Wiemy, że to będzie bardzo ciężkie, ale cały czas w to wierzymy i chcemy wygrywać kolejne spotkania - powiedział piłkarz Śląska.
ZOBACZ WIDEO Na kłopoty Messi. Zobacz skrót meczu Atletico Madryt - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]