Kto w ataku?
Etatowym zawodnikiem w pierwszej linii był ostatnio Paweł Brożek. Wobec tego, że reprezentacja Polski gra tylko jednym wysuniętym napastnikiem, powstało pytanie, kto zastąpi snajpera Wisły Kraków? - Mamy kilka opcji - mówił podczas konferencji prasowej Leo Beenhakker. W zamian za Brożka ściągnięty został Łukasz Sosin. Rosły zawodnik wydaje się być idealnym kandydatem do gry w ataku przeciwko twardy Irlandczykom z północy. Jednak Holender ma do dyspozycji także nieobliczalnego, a wręcz szalonego Roberta Lewandowskiego czy grającego na co dzień w lidze angielskiej Marka Saganowskiego. Snajper Southampton doskonale zna realia wyspiarskiej gry i z wieloma zawodnikami reprezentacji Irlandii ma szansę gry w The Championship. Pozostaje jeszcze Ireneusz Jeleń.
Problemy zdrowotne polskich piłkarzy
Jednak Jeleń jest lekko kontuzjowany. We wtorek udał się do Poznania, gdzie miał przejść badania kręgosłupa. Na urazy narzekają również Jakub Błaszczykowski oraz Bartosz Bosacki. - Mam nadzieję, że w środę wszyscy będą już zdrowi i gotowi do gry - stwierdził Beenhakker. Błaszczykowski ma małe szanse na występ od pierwszej minuty, ponieważ dopiero co wrócił po poważnej kontuzji. W miniony weekend zagrał po raz pierwszy. Pojawił się w meczu z Werderem Brema na ostatnie 11 minut. Nie będzie zatem w stu procentach przygotowany do gry i dlatego na prawej stronie pomocy swoją szansę może otrzymać Jeleń.
Śnieg nie przeszkadza Beenhakkerowi
Wtorkowy dzień spłatał figla polskiej reprezentacji. Podczas przedpołudniowego treningu nad Wronkami padał gęsty śnieg. Ale ku zdumieniu dziennikarzy, Beenhakker powiedział: - Pogoda bardzo mi się podoba. Może właśnie takie warunki będą panowały w Belfaście. Dlatego muszę podziękować sztabowi szkoleniowemu, że zmienili pogodę pod kątem naszego przeciwnika. W sobotę jednak Polaków czeka ciężki mecz przeciwko Irlandczykom, którzy potrafili przed własną publicznością zremisować z Czechami. Holender przestrzega, że oni nie tylko potrafią biegać przez 90 minut, ale także dobrze grać w piłkę. Jednak taktyka z towarzyskiego meczu z Walią zmieni się. Zabraknie bowiem m.in. Rafała Murawskiego w środku pola. Beenhakker będzie musiał dokonać roszad.
Kilku pewniaków jest
Raczej Artur Boruc pojawi się w bramce biało-czerwonych. Na występ od pierwszej minuty w linii obrony mogą liczyć: Marcin Wasilewski, Michał Żewłakow, Dariusz Dudka oraz Jakub Wawrzyniak. W drugiej linii pewniakami są: Mariusz Lewandowski oraz Jacek Krzynówek. Niewiadomą jest forma Ebiego Smolarka, który jest tylko rezerwowym w Boltonie Wanderers. W ataku rywalizacja o jedno miejsce będzie toczyła się niemal do samego meczu.
