29-letni Caceres w przeszłości był zawodnikiem między innymi Villarreal CF, FC Barcelona i Sevilli. Od lipca 2012 roku przez cztery lata był zawodnikiem Juventusu, ale ostatnie spotkanie w barwach tego zespołu rozegrał w lutym 2016 roku.
Po wygaśnięciu kontraktu z mistrzem Włoch Urugwajczyk pozostaje bez klubu. W piątek piłkarz przeszedł testy medyczne w Milanie i miał podpisać czteromiesięczną umowę.
Prezes mediolańskiego klubu Adriano Galliani chciał wzmocnić zespół, by rozwiązać problem związany z kontuzjami (niezdolni do gry są Mattia De Sciglio, Davide Calabria i Luca Antonelli).
Według sobotnich doniesień Calciomercato.it oraz Gazzamercato rozmowy Caceresa z Milanem utknęły w martwym punkcie.
Klub z San Siro był skłonny zaoferować piłkarzowi 700 tysięcy euro za kontrakt do końca obecnego sezonu. Zawodnik zażądał aż 1,5 mln euro. Wcześniej z powodu zbyt wygórowanych oczekiwań finansowych nie doszła do finalizacji umowa zawodnika z Crystal Palace.
ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Realu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]