Sam zawodnik unika nadawania specjalnego znaczenia najbliższemu półroczu, ale widać jak wielkie ma ono dla niego znaczenie. - Przygotowuję się tak jak do każdej kolejnej rundy, choć wiadomo, że na koniec sezonu będzie wielka impreza. O Euro będę jednak myślał później. Mam to oczywiście w głowie, lecz chcę się najpierw skupić na Lechu, a nie wybiegać w przyszłość - powiedział Tomasz Kędziora.
Dobrym występem w turnieju można się jednak znakomicie wypromować. - To jest okno wystawowe dla wszystkich, którzy tam zagrają. Na trybunach będzie dużo menedżerów z klubów całego świata i każdy będzie chciał się pokazać - dodał 22-latek.
Na razie lechici przygotowują się do inauguracji rundy wiosennej. Niedawno wrócili ze zgrupowania na Cyprze, a w sobotę odbędą próbę generalną przed ligowym starciem z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Będzie nią sparing z III-ligową Elaną Toruń. - Trzeba trochę przewentylować płuca zimniejszym powietrzem, bo wiadomo, że tu warunki są inne niż na zgrupowaniu. Trenujemy w mrozie i na sztucznym boisku - zaznaczył Kędziora.
Wyzwania są duże, bo Kolejorz wciąż pozostaje w grze o dwa trofea. - Chcemy gonić czołówkę od pierwszego meczu. To jest mega ważna runda, bo możemy wygrać zarówno mistrzostwo, jak i Puchar Polski - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Podsumowanie zimowego okna transferowego: Grosicki, Legia i Chińczycy