Wyraźnie zdegustowany Jose Mourinho wytrzymał niecałe 30 sekund przed kamerami brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky Sports po czym obrócił się na pięcie i odszedł bez słowa.
Najwyraźniej Portugalczyk musiał ochłonąć po pierwszej porażce jego drużyny od 3 listopada. Jego zespół kiepsko zaprezentował się na KC Stadium, ale Mourinho pojawił się już na konferencji i był już rozmowniejszy.
- Jestem szczęśliwy, że jedziemy na Wembley. Mieliśmy trudną drogę i wymagających przeciwników. Daliśmy jednak radę. Rozpoczęliśmy bardzo dobrze i mieliśmy mecz w swojej kieszeni. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń, lecz potem coś się stało i spotkanie było bardziej otwarte. Zdołaliśmy jednak sobie z tym poradzić - powiedział.
26 lutego Manchester United w finale Pucharu Anglii zagra z Southampton.
ZOBACZ WIDEO Piękne gole di Marii i Cavaniego dały zwycięstwo PSG - zobacz skrót meczu z Bordeaux [ZDJĘCIA ELEVEN]