Zaskakujące kulisy odejścia Johna Obiego Mikela do Chin, Chelsea dopłaciła do transferu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matej Divizna
Getty Images / Matej Divizna
zdjęcie autora artykułu

Tego przy transferach do Chin dotąd nie było. Chelsea nie tylko nie zarobiła na odejściu Johna Obiego Mikela, ale wręcz musiała dopłacić!

Nigeryjczyk związał się niedawno z Tianjin Teda, opuszczając Stamford Bridge na pół roku przed wygaśnięciem kontraktu.

W takich sytuacjach klub zazwyczaj może liczyć na niewielką sumę odstępnego, tymczasem The Blues, zamiast zarobić na sprzedaży pomocnika, wypłacili mu na odchodne równowartość sześciu pensji, co dało w sumie 2 mln funtów.

Wcześniej Chelsea wytransferowała do Chin innego swojego gracza, Oscara. Brazylijczyk zagra w Shanghai SIPG FC i na tej transakcji lider Premier League zarobił aż 60 mln euro.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Problemów na Dakarze ciąg dalszy (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

[/color]

Źródło artykułu: