Łukasz Teodorczyk pod ścisłą obserwacją West Bromwich Albion, Anglicy dają za Polaka 12 milionów funtów

Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Teodorczyk w barwach Anderlechtu
Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Teodorczyk w barwach Anderlechtu

Łukasz Teodorczyk w ostatniej kolejce ligowej był obserwowany przez wysłanników West Bromwich Albion. Polak gola w meczu z Eupen nie strzelił, ale Anglicy mają być zdecydowani na zakontraktowanie napastnika Anderlechtu.

West Brom w ostatnią niedzielę po raz kolejny wysłał do Belgii skautów, aby ci uważnie przyjrzeli się grze Łukasza Teodorczyka. Już w minionych kolejkach pracownicy WBA bywali na belgijskich stadionach w celu obserwacji polskiego strzelca. W niedzielę w meczu z Eupen Teodorczyk gola nie strzelił, ale pokazał się z dobrej strony. Polak walczył, przepychał się i robił miejsce kolegom, którzy rywala wręcz rozstrzelali. Mecz zakończył się wynikiem 4:0. Anglicy do domu wrócili z kolejnymi pozytywnymi opiniami na temat "Teo".

Według brytyjskich mediów, między innymi serwisu "HITC" zakontraktowanie bramkostrzelnego, silnego i dobrze grającego głową Teodorczyka byłoby idealnym posunięciem dla działaczy West Bromu, poszukujących na transferowym rynku partnera dla Salomona Rondona. Reprezentant Wenezueli zdobył w tym sezonie Premier League siedem goli i zaliczył dwie asysty, powszechnie uważa się jednak, że byłemu zawodnikowi Rubina Kazań czy Malagi CF brakuje na boisku odpowiedniego wsparcia.

Przypomnijmy, że formalnie Łukasz Teodorczyk wciąż pozostaje piłkarzem Dynama Kijów, Polak jest jedynie wypożyczony do Anderlechtu do końca sezonu 2016-17. Ukraińcy popełnili jednak strategiczny błąd - pozwolili na wpisanie w umowę z Anderlechtem opcji pozwalającej wykupić "Teo" za raptem pięć milionów euro. Teodorczyk w najbliższym czasie na pewno zostanie więc wykupiony z Kijowa.

Pytanie brzmi więc, nie czy, a kiedy Polak trafi na Wyspy. Marcin Kubacki, menedżer piłkarza mówił niedawno na łamach WP SportoweFakty, że Teodorczyk na pewno do lata zostanie w Anderlechcie, ale w świecie piłki już nie takich zwrotów akcji doświadczaliśmy. W zaistniałej sytuacji każdej ze stron, zarówno polskiej, jak i belgijskiej i ukraińskiej, powinno zależeć na wykorzystaniu dobrego momentu na transfer. West Bromwich Albion jest pod wrażeniem strzeleckiej formy Teo i wykłada za Polaka około 12 milionów funtów, czyli prawie 14,5 miliona euro.

West Bromwich Albion po 17 kolejkach plasuje się na 8. miejscu w tabeli Premier League. Klubowi nie grozi w tym momencie ani spadek z ligi, ani awans do europejskich pucharów. Angielskie media informowały wcześniej, że Polaka bacznie obserwują również takie kluby jak Sunderland czy Stoke.

Komentarze (8)
avatar
Michał Siekierzyński
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak kolega niżej wspomniał; WBA to solidny klub, który nie raz pokazał wolę walki i przyniosło to korzystny rezultat. Teo byłby wielkim wzmocnieniem dla tej drużyny, ponieważ jego forma i brak Czytaj całość
avatar
brodzio
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WBA faktycznie potęga piłkarska. 
avatar
tomek575
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
WBA nie jest lepsze niż Anderlecht, to byłby krok w tył :p A poza tym za Teo to co najmniej 18 milionów € 
avatar
Asser
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli tak to następny do skreślenia przez Nawałkę 
avatar
korwin mykke 2
20.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
niech idzie posiedzieć na ławce za kase oni sie tylko do tego nadają