Ligue 1: bezcenne zwycięstwo FC Nantes, asysta Mariusza Stępińskiego

Newspix / Fred Marvaux/Icon Sport / Na zdjęciu: Mariusz Stępiński
Newspix / Fred Marvaux/Icon Sport / Na zdjęciu: Mariusz Stępiński

Na inaugurację 18. kolejki Ligue 1 Angers SCO uległo u siebie FC Nantes 0:2. Przy pierwszej bramce dla Kanarków asystował Mariusz Stępiński, a jego drużyna wyszła ze strefy spadkowej.

Podopieczni Sergio Conceicao byli lepsi przez niemal całą rywalizację. Prowadzili grę, sprawiali korzystniejsze wrażenie i mieli więcej sytuacji strzeleckich. Dość szybko udało im się to udokumentować, bo zdobyli gola już w 18. minucie. Mariusz Stępiński bardzo przytomnie wycofał piłkę przed pole karne, a stamtąd perfekcyjnie przy słupku przymierzył Guillaume Gillet i Denis Petric nawet nie interweniował.

Na początku drugiej połowy było już natomiast po meczu. Kanarki wyprowadziły zabójczą kontrę, w której Jules Iloki minął bramkarza, a formalności dopełnił Amine Harit.

Być może mielibyśmy jeszcze jakieś emocje, gdyby ekipa Angers nie była fatalnie dysponowana. Gospodarze szarpali, próbowali coś wskórać, ale robili to nieporadnie i poważnie zagrozili rywalowi dopiero w doliczonym czasie, gdy soczystym uderzeniem z dystansu w poprzeczkę trafił Vincent Manceau.

FC Nantes zwyciężyło 2:0, ma teraz 16 punktów i opuściło strefę spadkową. Stępiński występował w piątek do 87. minuty (zastąpił go Yacine Bammou) i zakończył zawody z żółtą kartką.

Angers SCO - FC Nantes 0:2 (0:1)
0:1 - Guillaume Gillet 18'
0:2 - Amine Harit 48'

ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież

Komentarze (0)