Liga Mistrzów: reporter BBC szydzi z Marcina Wasilewskiego

Getty Images / Julian Finney
Getty Images / Julian Finney

Marcin Wasilewski znalazł się w wyjściowym składzie Leicester City na mecz 6. kolejki Ligi Mistrzów z FC Porto. Występ byłego reprezentanta Polski jest komentowany przez angielskich dziennikarzy z przymrużeniem oka.

Dla "Wasyla" to pierwszy występ w tej edycji Ligi Mistrzów i pierwszy w tych rozgrywkach od sezonu 2012/2013, kiedy bronił jeszcze barw Anderlechtu.

Były reprezentant Polski nie miał udanego wejścia w mecz. W 6. minucie Marcin Wasilewski nie zdołał przeciąć podania do Andre Silvy, który po chwili dał Porto prowadzenie 1:0. Chwilę później natomiast Diogo Jota łatwo ograł 36-latka i uderzył tuż obok bramki Lisów.

Angielscy dziennikarze nie spodziewają się zbyt wiele po Wasilewskim. Krakowianin jest raczej obiektem żartów, co udowodnił John Bennett z BBC, który w 10. minucie spotkania napisał na Twitterze: "PILNE: minęło 10 minut... Chodząca żółta kartka Leicesteru City Marcin Wasilewski NIE został jeszcze ukarany żółtą kartką".

Wasilewski jest zawodnikiem Leicester City od września 2013 roku. Rozegrał w jego barwach 53 mecze, w których obejrzał 17 żółtych kartek.

ZOBACZ WIDEO Vadis Odjidja-Ofoe: Dojrzeliśmy

Komentarze (1)
avatar
Łukasz Górazda
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To on nie zamierza kończyć kariery? Jego lata chwały juz niestety dawno minęły...