Bundesliga: Jakub Błaszczykowski stracił miejsce w "jedenastce", Wolfsburg blisko strefy spadkowej

VfL Wolfsburg w poważnym kryzysie. Wilki walczą o przetrwanie

Trener Wilków Valerien Ismael nie krył niezadowolenia z postawy Jakuba Błaszczykowskiego po meczu 11. kolejki z Schalke 04, w którym szybko zdjął Polaka z boiska. Tydzień temu "Kuba" pauzował na skutek urazu, a w sobotę Ismael zdecydował, że usiądzie wśród rezerwowych. 30-latek podczas treningów nie przekonał do siebie szkoleniowca, który zdecydował się wystawić na prawym skrzydle Borję Mayorala.

Młody Hiszpan dotychczas grał niewiele, ale przeciwko Herthcie wykorzystał otrzymaną szansę i już w 12. minucie otworzył wynik, dobijając uderzenie drugiego ze skrzydłowych Daniela Caligiuriego. Błaszczykowski na pierwszą bramkę w sezonie wciąż oczekuje.

Hertha szybko wyrównała, jednak wkrótce później znów musiała odrabiać straty po trafieniu utalentowanego pomocnika Paula Seguina. Wyżej notowani w tym sezonie berlińczycy mieli trudną przeprawę w Wolfsburgu, lecz ostatecznie zgarnęli pełną pulę. W końcówce z boiska wyleciał Seguin, a Caligiuri przewinił w polu karnym i arbiter podyktował "11", której nie zmarnował Salomon Kalou.

Trenerowi Wolfsburga na reakcję zabrakło już czasu. Przeprowadził dwie zmiany, ale nie wpuścił do gry Błaszczykowskiego. Odstawienie Polaka na boczny tor raczej nie pomogło drużynie, która w tabeli została prześcignięta przez Werder i jest coraz bliżej strefy spadkowej. Bremeńczycy przełamali niemoc, pokonując na własnym terenie inny zespół walczący o utrzymanie, FC Ingolstadt.

Wielką formę złapali piłkarze Hoffenheim, którzy wciąż są w tym sezonie ligowym niepokonani! Zespół Juliana Nagelsmanna rozgromił 1.FC Koeln bez straty choćby jednego gola, a dubletem popisał się napastnik Sandro Wagner. Tak jednostronnego meczu oraz wysokiego wyniku trudno było się spodziewać, ponieważ Kozły również plasują się w czubie tabeli. Eugen Polanski grał do 60. minuty, z kolei Paweł Olkowski nie pojawił się na murawie.

Kolejne rozczarowanie w Leverkusen. Grający w kratkę Bayer musiał odrabiać stratę przeciwko beniaminkowi z Freiburga, a w 88. minucie zmarnował wymarzoną okazję do objęcia prowadzenia. Aptekarze wywalczyli rzut karny, jednak Javier Hernandez uderzył w sam środek bramki, gdzie na piłkę czekał Alexander Schwolow. Golkiper SCF obronił strzał nogami i mecz zakończył się dużą niespodzianką.

VfL Wolfsburg - Hertha Berlin 2:3 (2:1)
1:0 - Mayoral 12'
1:1 - Plattenhardt 16'
2:1 - Seguin 18'
2:2 - Esswein 69'
2:3 - Kalou (k.) 90+1'

Czerwona kartka: Seguin /67' za drugą żółtą/ (Wolfsburg)

Werder Brema - FC Ingolstadt 04 2:1 (1:0)
1:0 - Kruse 24'
1:1 - Suttner 58'
2:1 - Bartels 76'

Bayer Leverkusen - SC Freiburg 1:1 (0:1)
0:1 - Haberer 30'
1:1 - Calhanoglu 60'

W 88. minucie Hernandez (Bayer) nie wykorzystał rzutu karnego (Schwolow obronił).

TSG 1899 Hoffenheim - 1.FC Koeln 4:0 (2:0)
1:0 - Wagner 8'
2:0 - Toljan 39'
3:0 - Wagner 68'
4:0 - Uth 89'

ZOBACZ WIDEO Świetny mecz Piotra Zielińskiego przeciwko Interowi - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]