Aktualni wicemistrzowie Niemiec oferują swojej imienniczce 15 mln euro za Mahmouda Dahouda oraz dodatkowo Nuriego Sahina w rozliczeniu. Taka oferta może przekonać Borussię Moenchengladbach, której utrata wielkiego talentu groziła już ostatniego lata. Wówczas Dahoud pozostał na Borussia-Park, ponieważ nie chciano równocześnie tracić drugiego kluczowego pomocnika po Granicie Xhace.
Po sezonie 2016/2017 w kontrakcie Niemca syryjskiego pochodzenia uaktywni się klauzula odstępnego opiewająca na 10 mln euro. To dla działaczy Gladbach dodatkowy argument za przyjęciem propozycji BVB i wyrażeniem zgody na transfer w połowie sezonu.
ZOBACZ WIDEO Słoweński dziennikarz: Wygrana z Polską może być ambitnym życzeniem (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Dahoud, który w minionym sezonie spisywał się rewelacyjnie i był objawieniem Bundesligi, ostatnio radzi sobie nieco słabiej i nie zawsze ma miejsce w podstawowym składzie zespołu Andre Schuberta. Transfer do Borussii Dortmund mógłby dobrze zrobić 20-latkowi, a wymiana za Sahina byłaby korzystna również dla doświadczonego Turka, który nie mieści się w planach Thomasa Tuchela.
Młodzieżowy reprezentant Niemiec w zespole wicemistrza mógłby zastąpić Ilkaya Gundogana, po którym lukę nie w pełni wypełnia Sebastian Rode.