Do drużyny wracają Krzysztof Mączyński oraz Sławomir Peszko, którzy nie zostali powołani na ostatni mecz kwalifikacji z Kazachstanem w Astanie (2:2). Nawałka dał również szansę Pawłowi Dawidowiczowi, który wywalczył miejsce w pierwszym składzie drużyny z 2. Bundesligi, VfL Bochum.
Pierwszy raz na zgrupowanie przyjedzie z kolei pomocnik Cracovii, Damian Dąbrowski. Nawałka powołał również czwartego bramkarza - Łukasza Skorupskiego z Empoli.
Wśród powołanych nie znalazł się między innymi Bartosz Salamon, który w ostatnim spotkaniu z Kazachstanem zagrał 90 minut. Obrońca przestał grać w Cagliari. W ostatnich trzech kolejkach ani razu nie wszedł na boisko. Nawałka na razie nie będzie brał również pod uwagę Mariusza Stępińskiego. Napastnik występuje regularnie w FC Nantes, ale ma pomóc reprezentacji do lat 21, która przygotowuje się do młodzieżowych mistrzostw Europy, które w czerwcu odbędą się w Polsce.
Reprezentacja Polski rozegra oba spotkania eliminacji MŚ na Stadionie Narodowym w Warszawie. Z Danią zmierzy się 8 października, natomiast z Armenią zagra trzy dni później.
Kadra na mecze z Danią i Armenią:
Bramkarze: Artur Boruc (AFC Bournemouth), Łukasz Fabiański (Swansea City), Łukasz Skorupski (Empoli), Wojciech Szczęsny (AS Roma).
Obrońcy: Thiago Cionek (US Palermo), Paweł Dawidowicz (VfL Bochum), Kamil Glik (AS Monaco), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Igor Lewczuk (Bordeaux), Michał Pazdan (Legia Warszawa), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Maciej Rybus (Olympique Lyon).
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (VfL Wolfsburg), Kamil Grosicki (Rennes), Bartosz Kapustka (Leicester City), Karol Linetty (Sampdoria Genua), Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa), Damian Dąbrowski (Cracovia), Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków), Grzegorz Krychowiak (Paris Saint-Germain), Paweł Wszołek (QPR), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Piotr Zieliński (SSC Napoli).
Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (SSC Napoli), Kamil Wilczek (Broendby), Łukasz Teodorczyk (Anderlecht).
ZOBACZ WIDEO: Nawałka ogłosi powołania na mecze z Danią i Armenią. "Nigdy nie jest tak, że wszyscy są w formie"