Primera Division: skromne zwycięstwo Atletico. Dobry mecz konkurenta Tytonia

PAP/EPA / PACO CAMPOS
PAP/EPA / PACO CAMPOS

Atletico Madryt wygrało w 6. kolejce Primera Division z Deportivo La Coruna 1:0. Gospodarze całą drugą połowę grali z przewagą jednego zawodnika, a ponownie cały mecz z wysokości ławki rezerwowych obejrzał Przemysław Tytoń.

Trener Diego Simeone wprowadził kilka zmian w podstawowej  jedenastce przed kolejnym meczem Ligi Mistrzów, ale jeszcze przed przerwą był zmuszony dokonać dwóch roszad. Kontuzji nabawili się bowiem Augusto Fernandez oraz Jose Maria Gimenez.

Atletico miało optyczną przewagę, ale do przerwy bramki nie padły. W ostatniej akcji pierwszej połowy Deportivo znacznie osłabił za to Faycal Fajr. Marokańczyk stracił głowę i zobaczył drugą żółtą kartkę po faulu w środku boiska.

Po zmianie stron, grające w przewadze Atletico włączyło wyższy bieg i szukało pierwszego gola. Kapitalne zawody rozgrywał jednak golkiper German Lux. Argentyńczyk sparował na słupek piękny strzał Yannicka Ferreiry Carrasco, a po chwili obronił uderzenie z najbliższej odległości Angela Correi. Bramkarz Deportivo od początku sezonu imponuje formą i w takiej dyspozycji nie straci miejsca między słupkami na rzecz rezerwowego Przemysława Tytonia.

Lux nie miał nic do powiedzenia w 70. minucie. Wprowadzony w trakcie II połowy Kevin Gameiro zagrał do swojego rodaka Antoine Griezmanna, który z czterech metrów wpakował piłkę do siatki. Dla napastnika Atletico to już 5. gol w rozgrywkach, dzięki czemu zrównał się z liderem Luisem Suarezem. Była to pierwsza i jedyna bramka na Vicente Calderon, dzięki czemu "Los Colchoneros" awansowali na trzecią pozycję w tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Koszmarny błąd bramkarza FC Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN]

***

Zmiana trenera pomogła Valencii. Po 4 porażkach z klubem pożegnał się trener Pako Ayestaran, a ekipę przejął Salvador Gonzalez Voro. Efekt? 2 zwycięstwa w 2 meczach. Po pokonaniu Deportivo Alaves, popularne "Nietoperze" okazały się lepsze od Leganes, choć to beniaminek otworzył wynik meczu po strzale posiadającego polskie korzenie Alexandra Szymanowskiego.

Bohaterem Valencii został Nani. Portugalczyk najpierw doprowadził do wyrównania (premierowy gol w nowym klubie), a następnie zanotował asystę przy trafieniu Mario Suareza. Chwilę później dublet na swoim koncie mógł mieć Szymanowski, jednak jego strzał z rzutu karnego obronił Diego Alves.

CD Leganes - Valencia CF 1:2 (1:1)
1:0 - Alexander Szymanowski 21'
1:1 - Nani 34'
1:2 - Mario Suarez 52'

W 62. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Alexander Szymanowski (Leganes) - Diego Alves obronił.

Atletico Madryt - Deportivo La Coruna 1:0 (0:0)
1:0 - Antoine Griezmann 70'

Składy:

Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Jose Maria Gimenez (36' Lucas Hernandez), Diego Godin, Filipe Luis - Nicolas Gaitan, Augusto Fernandez (19' Gabi), Koke, Yannick Ferreira Carrasco (59' Kevin Gameiro) - Angel Correa, Antoine Griezmann.

Deportivo La Coruna: German Lux - Laure, Raul Albentosa, Alejandro Arribas, Fernando Navarro (75' Ryan Babel) - Celso Borges, Guilherme (68' Pedro Mosquera) - Borja Valle, Emre Colak, Faycal Fajr - Florin Andone (60' Luisinho).

Żółte kartki: Lucas Hernandez (Atletico) oraz Fajr, Colak, Babel (Deportivo).

Czerwona kartka: Fajr /45+2', za drugą żółtą/ (Deportivo).

Sędzia: Gil Manzano.

Źródło artykułu: