Maccabi proponuje Legii pieniądze zbliżone do tych, jakie jeszcze niedawno oferowało Hull City. W przypadku Anglików mówiło się o kwocie około 4 milionów euro, jednak po ostatnich zmianach własnościowych, klub z Premier League zaczął wycofywać się z transferu Nikolicia.
Trener Legii Besnik Hasi przyznał niedawno, że jego snajper ma wiele ofert i jak udało nam się dowiedzieć, jedna z nich pochodzi z Izraela. Maccabi, którego właścicielem jest kanadyjski miliarder Mitchell Goldhar (Forbes wycenia jego majątek na 2 mld. dolarów), przedstawiło konkretną propozycję i jest najbliżej pozyskania 28-letniego napastnika. Piłkarz również dał zielone światło na transfer, ale żeby transakcja została sfinalizowana Izraelczycy muszą awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Wtedy Maccabi będzie potrzebowało wzmocnień w ataku. Szczególnie, że przed sezonem do Chin za 6 milionów euro odszedł najlepszy strzelec drużyny Eran Zahavi (35 goli w 36 meczach w sezonie 2015/16). Dyrektor sportowy klubu Jordi Cruyff oraz trener Szota Arweładze, w przeszłości świetny napastnik Ajaksu Amsterdam, uznali, że najlepszym kandydatem jest Nikolić.
W ubiegłym sezonie Maccabi grało w Lidze Mistrzów, przegrało wszystkie mecze strzelając tylko jednego gola. W krajowej lidze walkę o mistrzostwo przegrało z Hapoelem Beer Szewa i teraz bije się w Lidze Europy.
O tym, czy transfer Nikolicia wypali dowiemy się już w czwartek wieczorem. Izraelczycy grają mecz rewanżowy z Hajdukiem Split, którego stawką jest faza grupowa LE. W pierwszym spotkaniu w Tel Awiwie gospodarze wygrali 2:1. Jeśli Maccabi awansuje, wszystko wskazuje na to, że Nikolić dołączy do Orlando Sa, byłego napastnika Legii, który od stycznia jest piłkarzem żółto-niebieskich.
Nikolić gra w Legii od roku. W 67 meczach strzelił 42 gole.
ZOBACZ WIDEO Nemanja Nikolić: Ostatni mecz? W najbliższych dniach będziemy rozmawiać