Istnieje życie bez Macieja Dąbrowskiego

Po odejściu Macieja Dąbrowskiego nie rozleciała się defensywa KGHM Zagłębia Lubin i ma się w jak najlepszym porządku, chociaż Piotr Stokowiec nie wyobrażał sobie niej bez 29-latka.

Już w trakcie dwumeczu ze SonderjyskE było wiadomo, że Maciej Dąbrowski odejdzie do Legii Warszawa. Piotr Stokowiec był mocno niezadowolony ze straty swojego czołowego obrońcy, bez którego nie wyobrażał sobie defensywy KGHM Zagłębia Lubin.

Jednak Miedziowi wcale nie zaczęli grać gorzej, gdy na stoperze nie było rosłego Dąbrowskiego. W trzech ligowych starciach Zagłębie straciło zaledwie jedną bramkę - z Pogonią Szczecin. W Gliwicach Piast ani razu nie był w stanie pokonać Martina Polacka.

Także w minioną niedzielę Miedziowi zachowali czyste konto, gdy rywalizowali z Górnikiem Łęczna. Idealnie w drużynę wkomponował się Jarosław Jach, który zastępuje Dąbrowskiego. Jednak obecny zawodnik Legii Warszawa bardzo komplementuje Lubomira Guldana.

- To facet bez układu nerwowego. Wprowadza mnóstwo spokoju do defensywy i można się sporo nauczyć. Ja tak właśnie zrobiłem i tak samo wyprowadzanie przeze mnie piłki jest już lepsze. Dziękuję mu za to. Stworzyliśmy kawał dobrej pary stoperów - w I lidze w rundzie wiosennej straciliśmy tylko dwa gole, a w poprzednim sezonie zajęliśmy trzecie miejsce w Ekstraklasie - mówił w wywiadzie dla WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO "Legia Mistrzów. Spotkanie po latach:". IFK Goeteborg - Legia (odc. 2) (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W sumie po sześciu kolejkach Ekstraklasy Zagłębie straciło zaledwie jedną bramkę, co sprawia, że jest to najlepszy rezultat w całej lidze. Wychodzi na to, że Miedziowi sięgają do własnej siatki co dziewięć godzin.

W Lubinie cieszą się, że Jach od razu wskoczył na wyższy poziom, a trzeba podkreślić, że zagrał od deski do deski wszystkie ligowe starcia. Gdy Piotr Stokowiec rotował składem przy okazji europejskich pucharów, to miejsce tracił Guldan, a nie Dąbrowski. Dlatego dzisiaj Jach ma sześć meczów w Ekstraklasie, a Słowak trzy.

Jach ma 22 lata i to był ostatni moment, żeby zaczął regularnie grać. Do Zagłębia trafił, gdy miał 18 lat, a teraz jest filarem młodzieżowej reprezentacji Polski.

Komentarze (0)