Patryk Małecki ostro o zmianach w Wiśle. "Nie będzie tego bajzlu, który zrobił pan Meresiński z panem Citką"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Krakowski klub po raz kolejny zmieni właściciela. Nowym posiadaczem stu procent akcji Białej Gwiazdy zostanie TS Wisła, które odkupi je od Jakuba Meresińskiego. Informacja ta bardzo ucieszyła Patryka Małeckiego.

Pomocnik, który w poniedziałek razem z całą drużyną doznał piątej z rzędu porażki w trwającym sezonie Lotto Ekstraklasy, nie dając rady Koronie Kielce (0:1), podzielił się z dziennikarzami swoją opinią na temat kolejnych zmian, jakie mają miejsce w Wiśle Kraków.

Mowa oczywiście o odkupieniu przez TS Wisła stu procent akcji od Jakuba Meresińskiego, przedsiębiorcy, którego pojawienie się przy Reymonta 22 nie przyniosło niczego dobrego. Patryk Małecki ma nadzieję, że panujący w ostatnich tygodniach chaos nareszcie uda się opanować.

- W końcu będzie stabilnie. W końcu nie będzie tego bajzlu, który zrobił pan Meresiński z panem Citką - mówił bez ogródek 28-latek. - Taki klub nie może sobie na takie rzeczy pozwalać, cała Polska z nas się śmieje. Nie tylko z klubu, ale zawodników i kibiców - dodał.

TS Wisła przejmuje sekcję piłkarską 13-krotnych mistrzów Polski po 19 latach. Czy Wisłę czekają teraz lepszy czasy? "Mały" uważa, że tak. - Cieszę się, że TS to przejmuje i w końcu będzie to miało ręce i nogi. Będzie prezes z prawdziwego zdarzenia, wiceprezes, dyrektor sportowy i mam nadzieję, że to wszystko będzie dobrze funkcjonowało, a nasza gra przede wszystkim będzie wyglądała lepiej - zakończył wychowanek Wigier Suwałki.

ZOBACZ WIDEO "Legia Mistrzów. Spotkanie po latach:". IFK Goeteborg - Legia (odc. 2) (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: