Wisła Kraków będzie nadal grać trójką obrońców? "Jest do tego stworzona"

PAP / Stanisław Rozpędzik / Kto wygra derby Krakowa?
PAP / Stanisław Rozpędzik / Kto wygra derby Krakowa?

Trener Wisły Kraków, Dariusz Wdowczyk na początku sezonu próbował ustawienia z trzema stoperami. Wariant ten nie przyniósł zadowalających efektów. Zdaniem eksperta, porzucanie go nie musi być złym pomysłem.

Wisła rozpoczynała w ten sposób spotkania przeciwko Pogoni Szczecin (2:1), Arce Gdynia (0:3) i Lechii Gdańsk (1:3). Za każdym razem linia defensywna popełniała wiele błędów. Według byłego obrońcy "Białej Gwiazdy", Marka Motyki trener Wdowczyk wcale nie musi odchodzić od swojego pomysłu.

- To może być drużyna stworzoną do ustawienia z trójką stoperów - mówi Motyka. - W końcu Richard Guzmics, Arek Głowacki i Maciej Sadlok to bardzo doświadczeni zawodnicy, powinni radzić sobie z tym zadaniem - wyjaśnia.

Dodatkowym argumentem za mogą być nieźli w ofensywie boczni obrońcy: Boban Jović oraz Adam Mójta. Problem w tym, że pierwszych z nich leczy jeszcze uraz. Do zastępowania go wyznaczany był między innymi Tomasz Cywka oraz Jakub Bartosz. Pomysł ten wypadł jednak słabo. Bartoszowi brakowało doświadczenia, a Cywka popełniał liczne błędy. Kłopot może zostać rozwiązany już niebawem.

- Boban bardzo chce grać, ale w przypadku kontuzji mięśnia czworogłowego warto poczekać "jeden" dzień dłużej i dać mu spokojnie przepracować mikrocykl - zaznaczył Wdowczyk, który podczas spotkań z Cracovią (1:2) i Zagłębiem Sosnowiec (3:2) powrócił do gry czterema obrońcami.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Ze Szwedami bardzo się męczyliśmy (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Nadal nie wiadomo, na jaki wariant zdecyduje się szkoleniowiec "Białej Gwiazdy". - Wiele zależy od tego, czy zawodnicy czują się w tym dobrze. Jeśli nie, bez sensu jest ich zmuszać do takiego ustawienia. Jak nie są przekonani, to będą gorzej wykonywać założenia. Coś im nie wyjdzie i będą podświadomie zwalać winę na trenera - mówi Motyka.

W oficjalnych wypowiedziach piłkarze podkreślają, że to nie od liczby defensorów zależały ich ostatnie wyniki. - W każdym schemacie czuję się dobrze, choć w 4-4-2 gramy praktycznie od dziecka. Dlatego łatwiej rozumieć nam pewne mechanizmy - stwierdził po derbach Krakowa kapitan Wisły, Arkadiusz Głowacki.

- To nie jest kwestia systemu, a zespołu. Przecież w ustawieniu 3-5-2 momentami też gramy czwórką - dodawał Cywka.

- Wisła może grać różnie, ponieważ ma w kadrze niezłych graczy. Wariant można przecież dobierać zależnie od przeciwnika. Pamiętajmy jednak, że opcja z trzema stoperami musi być dobrze przećwiczona. Maleńki błąd powoduje otwarcie sporej przestrzeni blisko pola karnego, co łatwo jest wykorzystać - kończy Motyka.

Źródło artykułu: