Lionel Messi gra o pierwsze od 8 lat trofeum z zespołem narodowym. W tym czasie Albicelestes obeszli się smakiem zwycięstwa na kilku turniejach. Messi był raz wicemistrzem świata i dwa razy wicemistrzem Ameryki Południowej. W finale poprzedniego mundialu reprezentacja Argentyny przegrała z Niemcami, a w decydującym meczu poprzedniego Copa America lepsze było Chile.
Kapitan nie błyszczał w obu wspomnianych finałach. Nie zamierza pozwolić sobie na powtórkę w ostatnim meczu Copa America 2016 z Chile. Do wygrania ma nie tylko turniej, ale również klasyfikacje indywidualne.
Dotychczas Messi spędził na boisku 254 minuty z możliwych 450. Pierwszy mecz w grupie przesiedział na ławce rezerwowych, w drugim dostał 30 minut, a w trzecim 45. Dopiero w fazie pucharowej gra od początku do końca. Czas spędzony poza boiskiem nie przeszkodził mu pobić kilka rekordów.
ZOBACZ WIDEO Dariusz Szpakowski: Szwajcaria ma więcej atutów (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Argentyńczyk został najlepszym strzelcem w historii swojej reprezentacji, najlepszym asystentem w historii Copa America i autorem najszybszego hat-tricka po wejściu z ławki. Messi był zmiennikiem w 60. minucie spotkania z Haiti i zdobył trzy gole w 19 minut. Nikt nie otrzymał więcej nagród dla najbardziej wartościowego piłkarza meczu.
Niezwykły splot zdarzeń odbierze piłkarzowi FC Barcelona zwycięstwo w klasyfikacji kanadyjskiej. Ma w niej dziewięć punktów za pięć goli i cztery asysty. Trochę ciaśniej jest wśród asystentów. Messi jest liderem, ale wyprzedza tylko jednym podaniem Clinta Dempseya. Reprezentant USA zagra jeszcze o 3. miejsce z Kolumbią, więc może dogonić Argentyńczyka.
Najwięcej emocji budzi konfrontacja najlepszych strzelców imprezy w finale. Chilijczyk Eduardo Vargas jest liderem z sześcioma golami, Messi zdobył o jednego mniej. Realną szansę na zwycięstwo w rankingu ma jeszcze inny Argentyńczyk Gonzalo Higuain z czterema trafieniami.
Messi zdobywa gola średnio co 50 minut. Hat-tricka wbił Haiti, po czym po jednym golu Wenezueli i USA. Vargas rozpoczął kanonadę w trzecim meczu turnieju po tym jak w poprzednim wylądował na ławce. Panamie strzelił dublet, a następnie zagrał fantastycznie z Meksykiem. Chilijczyk wszedł do elitarnego grona piłkarzy, którzy zdobyli cztery gole w jednym meczu Copa America.
Vargas to napastnik zagadka, który w klubowym futbolu snuje się bez sukcesów, a w reprezentacji Chile jest lepszą wersją samego siebie. Rok temu został królem strzelców Copa America wspólnie z Jose Paolo Guerrero. Przez dwa turnieje zdobył więcej goli niż przez dwa sezony spędzone w Europie, będąc piłkarzem Queens Park Rangers i TSG 1899 Hoffenheim.
Pojedynek Argentyny z Chile, a także Messiego z Vargasem w poniedziałek o godzinie 2:00 czasu polskiego.
ZOBACZ WIDEO Juskowiak w "4-4-2": Wątpię, żebyśmy zaatakowali Szwajcarów (źródło TVP)
{"id":"","title":""}