W poniedziałek "Przegląd Sportowy" poinformował, że przed kilkoma dniami Grzegorz Krychowiak opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski w La Baule, by ustalić z PSG warunki kontraktu indywidualnego.
By transfer doszedł do skutku, mistrz Francji musi teraz dojść do porozumienia z Sevillą, ale to wcale nie będzie takie proste. Jak podaje "Marca", na Ramon Sanchez Pizjuan nic nie wiedzą o negocjacjach Krychowiaka z PSG. Hiszpanie utrzymują, że klub z Parc des Princes nie wysłał do Sewilli oficjalnej oferty kupna reprezentanta Polski.
PSG może uniknąć negocjacji, jeśli aktywuje klauzulę odstępnego, która jest zawarta w kontrakcie Polaka z Andaluzyjczykami. Gdy wpłaci na konto Sevilli 45 mln euro, nie będzie potrzebował zgody hiszpańskiej strony na przeprowadzenie transferu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Krychowiak może odejść za 40 mln euro. "Największy transfer w historii polskiej piłki"
"Marca" informuje także, że Jorge Sampaoli, który zastąpi Unaia Emery'ego w roli trenera Sevilli, przekazał już władzom klubu, że nie wyobraża sobie swojej drużyny bez Krychowiaka. W wizji Argentyńczyka Polaka ma być równie ważnym ogniwem Sevilli, co w dwóch poprzednich sezonach.
W związku z tym klub ze stolicy Andaluzji może starać się zatrzymać Krychowiaka, proponując mu nowy kontrakt. Obowiązująca dziś umowa Polaka z Sevillą została zawarta w listopadzie 2015 roku i dzięki niej wychowanek Orła Mrzeżyno jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników Sevilli.